aktualności
Redknapp: Pora na Chelsea!
Tottenham wciąż walczy o zakończenie sezonu Czołowej Czwórce Premier League, jednak ma jeszcze kilka ciężkich spotkań w tym weekendowy mecz z Chelsea.
Powiedziałem swoim piłkarzom, że jeśli uda nam się pokonać Arsenal, możemy mieć szansę na znalezienie się w czwórce czołowych klubów. To wciąż jest naszym celem, a najbliższym naszym testem będzie niedzielne spotkanie z Chelsea - mówi Redknapp.
To będzie kolejny ciężki mecz z bardzo silnym przeciwnikiem. jednak podejdziemy do niego z dużą dozą zaufania. Jesteśmy w doskonałej formie, wygraliśmy sześć ligowych spotkań w ostatnich siedmiu meczach. Pomoże nam cały stadion tak jak miało to miejsce w meczu z Kanonierami - kończy trener Tottenhamu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
NoWaKoS15.04.2010 14:36
totenham tez gra o swoje... to bedzie taki mecz prawdy
Mieszko0515.04.2010 14:32
Szczeze mówiąc, będę szczęsliwy gdy wywieziemy remis.
Ale jak przyjedziemy z 3 pkt. to będę bardzo szczęśliwy i mistrzostwo będzie praktycznie nasze.
Tottenham, zawsze lubiłem i wiem, że mająmocny skłat.
Licze na zwycięstwo, choćby 1:0
OnlyChelsea15.04.2010 14:31
1;0 lub 3-1
fufinho15.04.2010 13:16
a co do dykusji to masz forum....
fufinho15.04.2010 13:10
kamos nie przeżywaj... mi nawet nie chce się czytać Twoich wypocin więc nie wiem po co się wkręcasz.. pracy nie masz że tutaj chcesz zabłysnąć??
Kamoos15.04.2010 11:53
Wracając do wypowiedzi Fufinho, to już kilka razy poruszałem ten temat. Na tej stronie jest kilka osób, z którymi można sensownie podyskutować, wymienić się opiniami (nie będę ich wymieniał, bo nie o to tu chodzi, już kiedyś wymieniałem i każdy z nich wie, o kim mówię). Uważam również, że strona kibiców Chelsea, jest odpowiednim miejscem na takie dyskusje, a może nie? Jeżeli komuś się nie podoba to, co piszę, to przecież nie musi tego czytać, w Polsce mamy przecież demokrację i wolność słowa (chociaż czytając komentarze niektórych, nie wiem czy to jest zaleta systemu). A więc jedni piszą komentarze składające się z kilku słów, a ja piszę dłuższe, licząc na to, że ktoś ambitniejszy podejmie dyskusję. Fufinho - nie musisz to być Ty, przeżyję bez Twojej opinii, naprawdę:D
Kamoos15.04.2010 11:48
Fufinho, szkołę skończyłem już dawno, studia też mam już za sobą, więc trochę nie na miejscu jest to, co piszesz, chciałem napisać coś innego, niż "WYGRAMY NA PEWNO!!", czy "ROZJEDZIEMY ICH Z PALCEM W DUPIE", jak gros ludzi tutaj piszących. Więc jeżeli uważasz, że w komentarzach nie jest miejsce na dłuższe, mniej lub bardziej twórcze wypowiedzi, to może oznaczać, że chyba Ty powinieneś iść do szkoły, bo 3 minuty skupienia Ci nie służą.
EXIDE - oczywiście masz rację, nie wiem czemu pisałem "Młoty", wiedziałem, że Młoty to WHU, a Tott to koguty, nie wiem czemu tak pisałem:P naszło na język, sorrki:D chociaż jeżeli pomyliły mi się pseudonimy, to naprawdę oznacza, że nie znam się na lidze angielskiej?
EXIDE15.04.2010 11:33
Kamoos tym co napisałeś daleś całemu światu poznać że pojęcia nie masz o angileskiej piłce młoty to west ham a koguty do tottencham...mi wystarczy 1:0 po samobujczej bramce obrońcy kogutów..
fufinho15.04.2010 11:33
kamos takie wypracowania to pisz sobie w szkole... myśle że jeżeli Gomes nie będzie bronił tak jak wczoraj to wygramy, ale jeżeli znowu wyjdzie mu mecz życia może być ciężko...
Kamoos15.04.2010 11:19
Panowie, zauważyłem że zapanował wielki hurraoptymizm, bo mamy 4 punkty przewagi nad United. Ja wiem, że ten sezon może się różnie zakończyć, mamy 2, bardzo trudne mecze. Jeżeli ktoś myśli, że łatwo będzie przywieźć z White Hart Lane 3 punkty, to albo nie zna się wcale na piłce nożnej, albo na pewno na lidze angielskiej. Młoty zawsze były ciężkim przeciwnikiem dla CFC, to są przecież derby, a dodatkową motywacją jest dla nich fakt, że urywając punkty największym pewniakom do wygrania PL mogą się sami zapisać w historii tego sezonu. A jeszcze cięższy mecz czeka nas na Anfield, nie sugerowałbym się pozycją Liverpoolu w tabeli, gdyż w meczach z drużynami "WIelkiej Czwórki", niemal zawsze wracają do poziomu, jakiego wymagają od nich kibice. Także czekają nas 2 ciężkie mecze i aby myśleć o mistrzostwie, trzeba wygrać chociaż jeden z nich. Mam nadzieję, że trafią z dyspozycją, bo ostatnio grają w kratkę, rozbilil 7-1 AV, zdobyli Old Trafford, ale wymęczyli 3 punkty z Boltonem, baaardzo średnim zespołem. No ale po tym się poznaje klasę drużyny, że wygrywa nawet jak gra słabo i liczę na taki scenariusz w meczu z młotami. A 4 punkty w dwumeczu Tottenham i Live biorę w ciemno. Bo straty punktów ze Stoke i Wigan to chyba nikt nie bierze pod uwagę. Oczywiście bardzo prawdopodobne jest, że United stracą punkty z City, na to bardzo liczę i chyba puszczę u buka remis za dużą kaskę:D Tamte derby to już w ogóle inna bajka:D Jeżeli tam padnie remis, to wszystko będzie już jasne:D
BLUE IS THE COLOUR!!