aktualności
Yaya Toure za drogi dla Chelsea
Agent piłkarza mimo rozmów z City przyznaje, że wolałby widzieć swojego podopiecznego w szeregach Chelsea. Dmitri Selcuk podkreśla jednak, że żądania finansowe Barcelony mogą być przyczyną fiaska transferu.
O odejściu Toure z Katalonii mówi się od czasu, kiedy jego udział w podstawowej jedenastce zespołu został mocno zmarginalizowany na rzecz swoich konkurentów.
Pierwsze rozmowy piłkarz przeprowadził z Chelsea, kolejne - z Manchesterem City. Podobno doszło już nawet do zaakceptowania przez niego personalnych warunków w 'Citizens', ale...
Problem polega na tym, że Barca żąda za Yaya zbyt wiele pieniędzy. To nie będzie łatwa transakcja - wyjaśnia Selcuk.
Agent podkreśla, że to transfer do Chelsea byłby idealny dla piłkarza pod kątem sportowym, jednak powtórzył, że cena wywoławcza jaką określiła Barcelona za piłkarza jest sporą przeszkodą.
Wolę, aby Yaya grał w Chelsea. To bardzo silny zespół, który spędził wiele lat w klubowej elicie i zawsze dąży do maksimum. Londyńczycy nie zamierzają jednak dać za niego tyle pieniędzy - stwierdził agent piłkarza/
Reklama:
Oceń tego newsa:
karol120310.06.2010 12:20
A ile to jest za drogo?