aktualności
Sędzia do Lamparda: Życie toczy się dalej
Niemiecka reprezentacja bardzo szybko w tym meczu ostudziła Anglików. Po półgodzinie gry na tablicy wyników widniał napis 2:0 dla naszych zachodnich sąsiadów.
Zaraz po tym honorową bramkę zdobył Upson, zaś chwila później piłka znów przekroczyła linię bramkową niemieckiego golkipera po strzale Franka Lamparda, jednak ów liniowy, który teraz szuka usprawiedliwień, nie zareagował.
Wyspiarze wyboru nie mieli, po przerwie musieli przycisnąć, zaatakować. Moment nieuwagi i wyszły dwie zabójcze kontry, które pozbawiły Anglików wszelkich złudzeń. Od razu pojawiła się teza, że ten jeden błąd wyeliminował ich z turnieju. Ponadto na pierwsze strony wrócił temat możliwości obejrzenia powtórek przez arbitrów na stadionie.
To był bardzo szybki strzał, nie mogłem widzieć wszystkiego dokładnie, choć byłem ustawiony w dobrym miejscu. Nie widzieliśmy powtórki w przerwie meczu. Dopiero kiedy to zdarzenie emitowały stacje telewizyjne, uświadomiliśmy sobie, co się stało - tłumaczy się Espinosa, który to w tej sytuacji jest jednym z głównych winowajców.
Czuję się przez to odrobinę smutny. Przygotowywaliśmy się tak długo na ten mundial. To mogło przytrafić się każdemu zespołowi sędziowskiemu, jednak los obarczył tym nas. Musisz się z tym pogodzić, życie toczy się dalej - zwierzył się ze swoich uczuć angielskim dziennikarzom rzekomy winowajca klęski reprezentacji "Synów Albionu".
Reklama:
Oceń tego newsa:
Pepe06.07.2010 12:08
*miało być aby samo przyznanie się do błędy wystarczyło
Pepe06.07.2010 12:08
Bardzo dobrze że sędzia przyznał się do błędu, oczywiście skala tej pomyłki jest za duża aby samo przyznanie się do błędu, lecz teraz już nic nie można zrobić. Każdemu sędziemu mógł się taki błąd przytrafić. FIFA jak najszybciej powinna wprowadzić powtórki wideo bo piłka staje się coraz szybsza i wkrótce taki poważne pomyłki będą się zdarzać dużo częściej niż obecnie
chris.chelsea06.07.2010 11:58
Dobrze, że przyznał się do błędu
Krzysiek CFC06.07.2010 11:49
Dobrze ze sie przyznal jednakze to byl straszny blad:/
sebastian11106.07.2010 11:39
No przynajmniej że sie przyznał do błędu..
Loczek06.07.2010 11:15
Zachował się bardzo dobrze, nie to co Ovrebo.
BartekP006.07.2010 11:13
Brawa dla sędziego! Świetna wypowiedź