aktualności
Drogba: Karne to wciąż zadanie Lampsa
Wcześniej swoją szansę zaprzepaścił Frank Lampard, a po perfekcyjnym wykonaniu Iworyjczyka pojawiły się pogłoski, że to właśnie on będzie podchodził do kolejnych karnych.
Ostatnie rzuty karne w wykonaniu Franka Lamparda budzą spore wątpliwości. Wcześniej uważany był on za specjalistę w tej dziedzinie, jednak zmarnowana jedenastka ze Stoke City to już trzecia z rzędu. Wcześniej pudło w finałowym meczu Pucharu Anglii z Portsmouth, potem w meczu towarzyskim z Japonią, a teraz wpadka z Garncarzami.
To podkusiło dziennikarza, który rozmawiając z Didierem Drogbą, odważył się zapytać, czy w szatni Chelsea nie pojawiają się sugestie dotyczące zmiany wykonawcy rzutów karnych. 32-letni snajper rodem z Wybrzeża Kości Słoniowej na początku nie zrozumiał zbytnio zamiarów żurnalisty, jednak po chwili stanowczo zaprzeczył.
O, nie, nie, nie! To sprawa czysta. Zawsze tak było i będzie, to Lamps jest pierwszy w kolejce do wykonywania rzutu karnego. Jeśli go nie ma na boisku, to wtedy komuś innemu przypadnie wykonać tę jedenastkę, tak jak ze Stoke City, kiedy zrobiłem to ja. Frank naprawdę potrafi to robić, podejdzie do kolejnej jedenastki - powiedział krótko Didier Drogba.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Loczek31.08.2010 12:35
A możesz uszanować moje zdanie i nie wyzywać? Widać, że dwie cyferki na końcu nicka to twój rocznik.
Franki Lampard 9731.08.2010 12:34
NIE BĘDĘ WYZYWAŁ INNYCH!
NIE BĘDĘ WYZYWAŁ INNYCH!
NIE BĘDĘ WYZYWAŁ INNYCH!
SZANUJĘ ZDANIE INNYCH!
SZANUJĘ ZDANIE INNYCH!
SZANUJĘ ZDANIE INNYCH!
____________________________________
Zapamiętaj to sobie //Fire
Sheller31.08.2010 12:23
Jestem tego samego zdania co Didier,Lampard bardzo dobrze wykonuje karne po prostu miał słabszy dzień.
Poza tym dotychczas Frank wykonywał również wolne,ale zauważyłem że coraz częściej do piłki właśnie podchodzi Drogba to niech chociaż karne zostaną dla Lampsa.
Janczar31.08.2010 12:18
Frank to profesjonalista poprostu miał kur**ego pecha!
Loczek31.08.2010 12:13
A może jednak, Tito? Nie mam już tej pewności co do gola, kiedy na jedenastym metrze piłkę ustawia Frank.