aktualności
Drogba: Mogłem trafić do Arsenalu
Wszystko to miało miejsce w 2001 roku. Didier grał wówczas dla francuskiego Le Mans a jego wartość wyceniana była na 100 tysięcy funtów. Trener Arsenalu nie zdecydował się jednak na taki zakup, zaś Drogba trafił do Guingamp. Zaliczając również Marsylię ostatecznie w 2004 roku przeniósł się do Chelsea za 23,8 mln funtów.
Widać tak już miało być, Arsenal nie był moim przeznaczeniem. Mocno w to wierzę. Nic nie dzieje się bez powodu - komentuje napastnik WKS.
Nie sądzę, żeby Arsene'owi Wengerowi czegoś brakowało, miał przecież w zespole Thierry'ego Henry'ego - dodaje Drogba.
Nie staram się wykorzystać tego faktu z przeszłości jako motywacji do gier z Arsenalem, choć gra z tym klubem jest w jakiś sposób miła dla zawodników, pochodzących z francuskiej ligi, bowiem Kanonierzy na na swój sposób francuska drużyna. Ten zespół miał przecież w swoim składzie takich graczy jak Sylvain Wiltord, Robert Pires, Thierry Henry, Patrick Vieira. Mówiono, że to 21 zespół Ligue 1. Jedyną rzeczą jednak jakiej chce, to wygrywać - kończy napastnik Chelsea.
Reklama:
Oceń tego newsa:
KoSi_9502.10.2010 11:00
KibicAL - W jakim Ty świecie żyjesz ? Drogba nie zachwyca ? skoro sięgnięcie po tytuł króla strzelców BPL nie robi na Tobie wrażenia to chyba pierwszy raz masz styczność z piłką.Drogba jest po prostu wymiataczem , a Arsenalowi strzela masę goli.
Co to by było jakby nie grał w Chelsea ? Pewnie obserwowalibyśmy Go w barwach innego klubu i patrzyli z zazdrością jak pakuje kolejne bramki.Mam nadzieje,że Chelsea postara się o Lukaku , bo to ,że może on być następcą Tito nie jest wiadomością z kosmosu
superLAMPARD02.10.2010 10:30
dobrze że go nie kupili
kibicAL02.10.2010 10:09
Tak jest, Henry w sezonie 2003/2004 gdzie Arsenal jako jedyny nie przegrał w całej historii Premiership ani jednego meczu w sezonie był w dużo lepszej formie niż Drogba. Arsene go nie potrzebował i dobrze zrobił, bo Drogba nie zachwyca..
Nieznany02.10.2010 09:29
Szkoleniowcy nie maja magicznych zdolnosci do przewidywania ktos bdzie gwiazda. Mozna wyczuc u kogos potencjal ale ten czasem wychodzi sam, nagle. A teraz Tito jest u nas i naprawde tak mialo byc. Mam nadzieje, ze jeszcze kiedys los sie usmiechnie do nas podobnie jak w przypadku Tito cz Ess'a.