aktualności
Bez bramek na Villa Park!
Od pierwszych minut to gospodarze byli stroną przeważająca. Mogli oni prowadzić już po kilkunastu sekundach pojedynku, kiedy w niemalże idealnej sytuacji zimnej krwi nie zachował Steven Ireland i posłał futbolówkę obok lewego słupka bramki Petra Cecha.
Chwilę później ładnie sprzed pola karnego huknął Ashley Young, jednak golkiper Chelsea sparował to uderzenie na rzut rożny.
The Blues początkowo sytuacji nie stwarzali, ale mniej więcej po kwadransie gry udało im się uspokoić grę. Przyjezdni długo konstruowali, dopieszczali akcje, jednak te nie stanowiły prawie żadnego zagrożenia. Co chwila, któryś z graczy mistrzów kraju wznosił ręce ku górze, pokazując, że nie ma do kogo grać. Fakt - do przerwy wyraźnej koncepcji na grę nie było.
A po zmianie stron sytuacja ta uległa zmianie. Coraz śmielej atakowali londyńczycy, a duża w tym zasługa wprowadzonego Jurija Zhirkova, który swoją zmianą nieźle ożywił lewą flankę.
Na pograniczu 50 i 60 minuty dwa razy ładniej kropnął z dystansu Florent Malouda oraz Nicolas Anelka, lecz doświadczony Brad Friedel spisał się bez zarzutów.
Spotkanie rozkręciło się w końcówce. Na kwadrans przed końcem po rzucie rożnym uderzał Branislav Ivanović, jednak piłka zatrzymała się na słupku.
Cios za cios.. słupek za słupek? Dwie minuty później wyczyn Serba skopiował gracz Aston Villi.
W samej końcówce zarówno The Villans jak The Blues mogą mówić o szczęściu - znakomite okazje zmarnowali Nicolas Anelka oraz Delfouneso. Spotkanie zakończyło się remisem i chyba żadna z drużyn specjalnie dramatyzować z tego powodu nie będzie - Chelsea pociesza fakt, że wtopę zaliczył Manchester United. Przewagę zredukować do dwóch punktów może za to City.
Aston Villa - Chelsea Londyn 0:0 (45')
żółte kartki: Essien, Terry, Warnock, Young
Chelsea (4-3-3): Cech; Ferreira (Bosingwa 76), Ivanovic, Terry (c), Cole; Essien, Mikel, Ramires (McEachran 76), Kakuta (Zhirkov h-t), Anelka, Malouda.
Villa (4-4-1-1): Friedel; Beye, Collins, Dunne (Clark 12), Warnock; Downing, Reo-Coker, Petrov (c), A Young; Ireland (Sidwell 84); Carew (Delfouneso 75)
Najlepszy piłkarz według redakcji ChelseaLive.pl: Branislav Ivanović
Serbski stoper dzielnie pomagał Paulo Ferreirze przy odcięciu od podań Ashleya Younga, z czego wywiązał się świetnie. Solidny występ.
Specjalne wyróżnienie trafia do: Jose Bosingwy..
który po prawie roku wrócił nareszcie na boisko.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Mieszko0516.10.2010 21:13
Przyznam się, że meczu nie oglądałem.
Lipa, że pkt straciliśmy, no ale faktem jest, że z nie byle kim i nie byle gdzie.
Dużo przegapiłem czy nie ?? No ale może mecz był ciekawy?
tomek200000516.10.2010 20:58
przydałoby się żeby w tym newsie był jeszcze skład oby drużyn ze zmianami i kartkami
Nordern16.10.2010 20:56
Nie ma co płakać. Przypomnę tylko, że to był mecz na wyjeździe z naprawdę trudnym przeciwnikiem, a my byliśmy mocno osłabieni. Zabrakło miedzy innymi Drogby, Lamparda oraz Alexa.
Zmiany Bosingwy i McEachrana na plus. McEachran po raz kolejny pokazał się z dobrej strony, chociaż popełnił błąd, który mógł nas kosztować stratę gola, ale można mu to wybaczyć - on ma zaledwie 17 lat. Bosingwa również dobrze zagrał. Podejmował się dryblingów. Widać było, ze jeszcze nie odzyskał w pełni tego czucia nad piłką, to jednak zrobił dużo ruchu na prawej stronie.
Zhirkov również pokazał się z dobrej strony.
Mahone4416.10.2010 20:53
faktycznie, świetny ten McEachran... prawie podarował bramke AV w 91 minucie. Jeszcze duuużo pracy przed nim, póki co niech czaruje w lidze rezerw. Co do meczu: fuksem uratowaliśmy remis
mikuś16.10.2010 20:50
Którzy są kontuzjowani. Trzeba pozyskać kogoś ofensywnego i jakiegoś stopera.
Szewanton16.10.2010 20:48
niema potrzeby bo jest Studge i Kalou
Maciuś816.10.2010 20:40
Szkoda, szkoda ale czułem że tak to się może skończyć. AV to dobry zespół i my jeszcze bez podstawowych graczy. To jest znak że potrzebny nam drugi klasowy napadzior, w tym meczu był widoczny brak Drogby! Romek szykuj kasę na napastnika w zimę!!!
Oligarcha16.10.2010 20:30
Powrót Bosingwy dla mnie to się liczy, widać że naprawdę jest obrońca wyskoiej klasy. Nie ma się co przejmować remisem inni też tam będą tarcić punkty. City odpadie w decydującej fazie maks dla nich to 3 miejsce
mikuś16.10.2010 20:29
Bardzo słaby mecz w wykonaniu Chelsea. Najbardziej zawiedli Malouda, Anelka, Kakuta i Ramires. Reszta całkiem przyzwoicie. Znowu zachwycił mnie Josh McEachran. Ten chłopak jest cudowny!
Cieszę się, że Manchester United zremisował z WBA. Liczę również na jutrzejszy remis lub porażkę drugiego klubu z Manchesteru.
Sheller16.10.2010 20:28
Mecz przeciętny,kilka ładnych akcji i strzałów z jednej jak i drugiej strony,ale kurcze jak patrzyłem na tego młodego co robi z piłką to byłem w szoku.Wyrośnie na prawdziwą gwiazdę,nie gra jak jakaś melepeta,jest twardy także jest z czego się cieszyć mając taki wielki talent w klubie.
Jeszcze co do meczu,remis,nie najgorzej,bez podstawowych graczy dali jakoś radę chłopaki.