aktualności
Z cyklu Poznajcie Nas: Zhirkov
Zabawa polega na tym, że każdy odpowiada na z góry narzucone pytania. Można odpowiadać krok po kroku lub skumulować to w jeden większy tekst, wedle wyboru. Ja już nie nadaję, tylko zapraszam do czytania :-)
REDAKCYJNE:
Jak zaczęła się twoja przygoda z ChelseaLive.pl?
Czym jest dla Ciebie praca w redakcji?
Czy w przeciągu tego okresu zdążały się jakieś kryzysowe momenty?
Zapewne jednak nie zabrakło radosnych chwil?
Z którym z redaktorów masz najlepszy kontakt i kogo najbardziej cenisz?
PRYWATNIE:
Na samym początku powiedz nam o sobie. Skąd jesteś, jakie masz zainteresowania, co lubisz robić w wolnym czasie?
Od jak dawna trzymasz kciuki za Chelsea?
Jak narodziła się w tobie miłość do The Blues?
Twoja najlepsza i najgorsza chwila w trakcie kibicowania?
Czy miałeś chwilę zwątpienia, moment, w którym byłeś bliski porzucenia klubu dla innej drużyny?
Nazywam się Paweł Mazurkiewicz, jestem z Opola mam 26 lat. Przez 20 lat mieszkałem z rodzicami na wsi, później się wyprowadziłem do Opola i nie mieszkam w bloku jak pewnie wiele ludzi myśli, tylko w mieszkaniu jednorodzinnym, mam żonę i córkę Karolinkę J.
Moim hobby jest Piłka Nożna w wolnym czasie a wieczorem lubię poszperać przy komputerze i oczywiście pisać dla Was newsy.
Za Chelsea jestem od 1996 roku, już 14 lat, jak ten czas szybko leci. Jak narodziła się we mnie miłość do niej? Hmm, już nie pamiętam dokładnie jak to było. W 71 ?The Blues? pokonali Madryt aż 2:0, mój tato także był kiedyś wielkim fanem futbolu i był kibicem Chelsea, ale jakoś dzisiaj wręcz przeciwnie, woli piłkę ręczną.
Moja najlepsza chwila? Pierwszy dublet oraz awans do finału LM w Moskwie, najgorsza chwila? Półfinał z Barceloną z 2009 roku, bez gadania najgorsze wspomnienie.
Nigdy nie miałem chwili zwątpienia, aby przestać kibicować Chelsea. Czy na dole czy na szczycie, Chelsea Londyn ponad życie jak to mówią.
Moja przygoda z ChelseaLive.pl zaczęła się tak: Odszedłem z redakcji konkurencji, nie wiem czy mogę podać nazwę strony, ale na wszelki wypadek powstrzymam się od tego.
Kiedy myślałem nad serwisem do którego mógłbym dołączyć, pomyślałem o ChelseaLive. Kilka dni później powiedziałem bratu, że pożegnałem się z chelseafc.com.pl a on na to: ?Pisz dla chelsealive? na to ja: Być może, ale się zastanowię.
?Wieczorem tego samego dnia napisałem do admina w sprawie współpracy, otrzymałem dostęp do panelu i byłem na tzw.?okresie próbnym? który oczywiście zdałem. Jestem tutaj już, pół roku? I mam grubo ponad 200 newsów i myślę, że będzie ich więcej gdyż nie mam zamiaru na chwilę obecną opuszczać tego portalu.
Kryzysowe momenty? Jeżeli chodzi o życie prywatne to nie podobnie jak i w naszej redakcji.
Oczywiście, że nie zabrakło radosnych chwil, było kilka śmiesznych momentów podczas wojny z konkurencją. Ogólnie atmosfera w redakcji jest luźna i wszyscy nawzajem się wspieramy jeżeli ktoś ma problem.
Największy kontakt wydaje mi się, że mam z Loczkiem, prawie codziennie rozmawiamy o byle czym, o życiu prywatnym czy o Piłce Nożnej. Jeżeli chodzi o przyjaciela ?redakcyjnego? to jest z nim bez dwóch zdań Loczek.
Z Adminem niekiedy trudno jest się skontaktować, ale jest to w porządku gość i najlepszy admin
Reklama:
Oceń tego newsa:
optimusC4405.11.2010 19:28
No fajny temat można się wczytać w to :) A może poświęcicie takie newsy gdzie użytkownicy będą mogli się wypowiadać o sobie ? To też by było bardzo interesujące :)
Janczar05.11.2010 19:16
"Karolinkę J. " to znaczy że Karolinka ma inne nazwisko jak ty czy jak .... sorka ale tak mi się jakoś rzuciło. ;p
Burt05.11.2010 19:14
Napiszcie tez o sobie ; )
D-Wade305.11.2010 19:14
Zhirkov szacun za twoją robota którą tutaj wykonujesz.Wg mnie wywiązujesz się z niej 10 na 10.Prywatnie choć Cie nie znam to też również wydajesz się być spoko ziomal.Bardzo fajny pomysł, który jeszcze bardziej pomoże się zintegrować userom i newsmanom.:D
Burt05.11.2010 19:14
Prywatne
1.Jestem z Jaworzna, interesuje się piłką nożna, w wolnym czasie po prostu gram w piłkę.
2.Kciuki za Chelsea trzymam od stycznia 2004.
3 Moja miłość do The Blues zaczęła się od tego ze jestem fanem Franka Lamparda .
4. MOją rzecz jasna najgorszą chwilą w trakcie kibicowania był final LM w Moskwie kiedy Terry trafił w słupek, zamarłem nei wierzyłem w to dosłownie.
A najlepszą chwilą w trakcie kibicowania był Pierwszy dublet wywalczony przez Chelsea a także bramka Johna Terrego na Stamford Bridge z Manchesterem United no kto wtedy miał strzelić tą bramkę jak nie on ; )
5. nie nie miałem chwili zwątpienia
Rafek1305.11.2010 19:14
fajny temat. mozna zawsze sie czegos dowiedziec o piszacych