aktualności
Były menedżer Newcastle: Oni już się dogadali
Kilka dni temu Newcaslte niespodziewanie zwolniło swojego menedżera, Chrisa Hughtona. Rozgoryczony tym faktem doniósł on angielskiej prasie o rzekomych rozmowach pomiędzy zarządem Srok a Chelsea Londyn w sprawie transferu Andrew Carrolla. Obecnie bezrobotny taktyk podkreślił także, że zawodnik jest już po słowie z mistrzami Premier League.
Co ciekawe, jeszcze trzy tygodnie temu, kiedy Hughton był menedżerem Newcastle, kategorycznie zaprzeczał, jakoby ten piłkarz był dostępny w zimowym okienku. Teraz sądzi on, że tuż po nowym roku Carroll złoży podpis pod pięcioletnim kontraktem oferowanym przez Chelsea.
- Nie wolno mi było wcześniej o tym mówić, ale teraz co mi szkodzi. Andrew jest o krok od odejścia do Chelsea - tak miał powiedzieć dziennikowi Daily Star Hughton.
Zdaniem mediów 22-letni Carroll decyzję o odejściu motywuje faktem zwolnienia Chrisa Hughtona. Jak widać, decyzja zarządu zdenerwowała nie tylko kibiców Srok, a także i niektórych graczy. Czy więc Carlo Ancelotti rzeczywiście przełamał się i sięgnął po topowego strzelca?
Reklama:
Oceń tego newsa:
DWadee10.12.2010 13:56
Myślę że to plotka.A wypowiedź ta jest wyssana z palca.
Każda informacja tego typu powinna być przez wszystkich olewana.Co do samego zawodnika to powiedzmy że to Angielski Drogba.Jednak do samego Didiera brakuje mu jeszcze bardzo dużo i prawdopodobnie nigdy nie wskoczy na jego poziom.Trzeba się starać o Lukaku.
Janczar10.12.2010 13:55
Oby to była prawda :D
SKRILL3X10.12.2010 11:15
Ciekawe jak to się rozwinie ;) a wie ktoś jak poważny jest ten metro.co.uk, czy typu daily mail lub the sun??
arkadio7710.12.2010 10:46
nie to nie jest prawda tylko kolejna kaczka diennikarska
Oligarcha10.12.2010 10:08
Oby to była prawda. ja byłbym zadowolony z tego Transferu. Piłkarz w miare dobry, młody dosyć tani, więc na co czekac. Wadą jest jednak to że piłkarz do najgrzeczniejszych nie należy
ToMmek10.12.2010 08:44
Byłoby extra, a właśnie od zwolnionych można najwięcej wyciągnąć bo chcą, a nawet pragną dokuczyć klubowi, który go zwolnił i wywalić wszystko na wierzch.