aktualności
Wenger o meczu z Chelsea
Arsene Wenger nie kryje faktu, że jego Arsenalowi przyjdzie się zmierzyć z pogrążoną w dołku Chelsea mimo to fatalną passę rywala odbiera ze zrozumieniem. Szkoleniowiec Kanonierów nie ma jednak zamiaru lekceważyć 'The Blues' choć jest przekonany o wygranej swojej drużyny.
Trener Arsenalu pytany przed londyńskim derby o sytuację Chelsea przyznał, że nie zagłębiał się w problemy rywali, ale zaznaczył, że każda drużyna może mieć gorszy okres w rozgrywkach i nie jest to nic nadzwyczajnego.
Chelsea ma tej chwili problemy z osiągnięciem dobrego wyniku, ale przecież taka sytuacja może przytrafić się każdemu. W przeszłości widzieliśmy już problemy takich drużyn jak Manchester United, Liverpool, czy również mój zespół. Taka jest Premier League - powiedział Wenger.
Być może zwolnienie Raya Wilkinsa miało na to pewny wpyłw, ale naprawdę nie chciałbym się zagłębiać w szczegóły tego odejścia i ciężko mi mówić o problemach Chelsea. Dla mnie najważniejsze są problemy w moim zespole - wyjaśnia Francuz.
W ubiegłym tygodniu Kanonierzy ulegli Manchesterowi United 1:0 na Old Trafford. Nic dziwnego, że menadżer Arsenalu spodziewa się od swojego zespołu właściwej reakcji w poniedziałkowym meczu przeciwko Chelsea - zwłaszcza, że będzie to dla nich mecz przed własną publicznością.
Mecz z Chelsea jest doskonałą okazją aby pokazać, że nasz rozwój przebiega prawidłowo, że jesteśmy silnym zespołem i następne miesiące będą należały do nas. Co prawda jesteśmy bardzo młodą drużyną, ale najważniejsze jest to, abyśmy poprawili błędy z meczu przeciwko Czerwonym Diabłom - ciągnie Wenger.
Mamy przed tym spotkaniem mieszane uczucia, ponieważ mecz z Chelsea na Stamford Bridge skończył się dla nas fatalnie. Chociaż statystyki wskazują na to, że jesteśmy faworytem tych derbów, to każde kolejne spotkanie jest początkiem czegoś nowego. Jesteśmy przekonani, że w poniedziałek zgarniemy trzy punkty. W grudniu prezentujemy się bardzo dobrze i zdajemy sobie sprawę, że nasza forma w meczach z trudnymi rywalami na własnym stadionie będzie kluczowa w kwestii mistrzowskiego tytułu - kończy trener Arsenalu Londyn.
Reklama:
Oceń tego newsa:
button23.12.2010 22:18
0-1 dla nas, gol Drogby.
Ditson23.12.2010 22:13
Wenger ma rację. Lubię go jako człowieka i trenera