aktualności
Lampard: Chciałbym grać do 40-stki
Pomocnik Chelsea Frank Lampard wyznał, że marzy mu się gra na najwyższym poziomie nawet do 40-stki. Anglik ma nadzieję, że osiągnie taki status, jaki mają leciwi już, ale wciąż aktywni piłkarsko Ryan Giggs oraz Paolo Maldini.
W czerwcu naszemu pomocnikowi stukną 33 lata, jednak jak twierdzi, taka liczba nie zahamuje jego atakującego stylu gry. Według Lamparda powiedzenie "stary ale jary" wciąż jest aktualne, a na przykład powołuje takie nazwiska jak Giggs czy Maldini.
To co odczuwa moje ciao daje mi pewność, że wciąż czuję satysfakcję z gry. Mam nadzieję, że mogę być na swoim poziomie jeszcze przez wiele kolejnych lat, co najmniej do schyłku trzydziestki i naśladować w tym Ryana Giggsa i Paolo Maldiniego. Maldini grał dla Włoch przez wiele, wiele lat i wciąż był konkurencyjny - zarówno w reprezentacji jak i w klubie - mówi Frank Lampard.
Sam Frank ma jednak wątpliwości, czy nada się na międzynarodowe rozgrywki u schyłku swojej kariery.
Kiedy przychodzi 35 rok życia pewnie zadajesz sobie pytanie, czy aby na pewno chce cię twój kraj. Kiedy grasz 60-70 meczów w roku, mocno to odczuwasz, więc z pewnością jest to coś, nad czym musisz pomyśleć.
Reklama:
Oceń tego newsa:
bilichelseafc30.01.2011 09:28
Jak by grał tak dobrze jak w tam tym sezonie to czemu nie
Redman30.01.2011 09:27
Graj i ciesz się z grania, to najważniejsze
TheKOktajl30.01.2011 09:14
no ba graj!!!tylko wróć do swojej starej formy bo wczoraj to ja tylko 2 razy go słyszałam przy piłce
JoLeK1530.01.2011 09:09
Hehe jak starczy sił i zdrowia to czemu nie
Chelsealove30.01.2011 08:44
Każdy by tego chciał. Lampard to zywa legenda klubu, kontuzji w swojej karierze nie miał więć może grać. Jeszcze jak z reprezentacji zrezygnuje i będzie tylko dla Chelsea. Myślę, że to nastąpi po Euro 2012.
sebastian11130.01.2011 08:44
To niech gra! Ja zły nie będę