aktualności
Hughes: Chelsea może walczyć tylko o top-4
Mark Hughes, trener naszego poniedziałkowego rywala Fulham stwierdził, że Chelsea posiadając sporą stratę do liderów tabeli, może myśleć tylko o uratowaniu pozycji w Wielkiej Czwórce Premier League.
Nie sądzę, abyśmy zobaczyli w tym sezonie Chelsea, która unosi mistrzowską koronę. Do tej pory przegrali już siedem spotkań, są w bardzo trudnej sytuacji. Z historycznego punktu widzenia, strata więcej niż sześciu spotkań wyklucza cię z wyścigu o mistrzostwo. Jeśli przegrasz mniej niż sześć meczów, wówczas masz szansę na tytuł - nie bez trafności mówi Hughes.
Oczywiście Chelsea nie chce przegrać już ani jednego spotkania więcej do końca sezonu, jednak nawet jeśli im się to uda, to myślę, że nie mają wielkich szans na koronę. Być może jednak ich myślenie, które obecnie nie skupia się już na obronie tytułu, odwróci ich sytuację?To co dla nich jest ważne, to zagwarantowanie sobie udziału w Lidze Mistrzów na następny sezon. Celem takiego klubu jest przecież coroczna walka o to trofeum - analizuje sytuację londyńczyków trener Fulham.
'The Blues' zawsze chcieli zatriumfować w Lidze Mistrzów. W styczniu zainwestowali wielkie pieniądze, aby być bliżej tego sukcesu, jednak nigdy nie możesz być tego pewien. Mimo wszystko patrząc na ich transfery, mają na to dobrą szansę. Jeśli zsumujesz owe 70 mln funtów, to kiedy wygrasz Ligę Mistrzów, faktycznie wydasz tylko 30 mln, ponieważ zyskasz pozostałe 40. Tu chodzi o wyrównanie budżetu klubu - sumuje Hughes.
Szkoleniowiec Fulham kwestionuje jednak wysokość sumy, jaką Chelsea zapłaciła za Fernando Torresa.
Torres jest wart tyle, ile ktoś chce za niego zapłacić, jednak to oczywiście ogromne pieniądze. On był jednym z najlepszych graczy Premier League, od chwili kiedy się tu znalazł, a za takich piłkarzy płaci się wielkie kwoty. Kupno takiego zawodnika to jednocześnie sygnał od Chelsea do pozostałych klubów o jej ambicjach - kończy trener.
Reklama:
Oceń tego newsa:
button12.02.2011 17:03
Ja też myślę że pozostała nam już tylko walka o utrzymanie się w top-4 ale LM i Fa CUP możemy jeszcze wygrać.
fanka201112.02.2011 16:57
priorytetem dla chelsea powinna być teraz liga mistrzów ale o mistrzowską koronę nadal walczymy
adiCFC12.02.2011 16:52
Wy patrzycie na mulow! a co z arsenalem muly w dol to arsenal sie pnie w gore a roznica tez jest nie mala!!
Nie ma co ukrywac walczymy o pierwsza czworke a co sie wydarzy czas pokaze. Jak bedzie to bedzie cokolwiek by sie nie stalo trzeba walczyc, wierzyc i wspierac nawet w najgorszym scenariuszu to jest nasze zadanie zadanie prawdziwych KIBICOW!!!!
Adick8912.02.2011 16:37
trudno sie nie zgodzic!za duzy kryzys nas złapał...
mułow musiałby chocby troche mniejszy złapac niz nasz wtedy moznabyłoby walczyc a tak hmm
po mistrzostwie!
puchar Angli i puchar Ligi Mistrzów został!
taka jest prawda!
Nieznany12.02.2011 16:33
Mistrzostwo, już raczej nie jest w zasięgu Chelsea. Szkoda, tylko że tyle przegranych jest. Ale patrząc tak. 2 mecze z Man Utd x 2 wygrane = 6 pkt. Chelsea musi wygrać każde spotkanie i liczyć na to, że klub z czerwonej części Manchesteru się potknie co najmniej raz i będzie miał jeszcze remis. I w tedy decyduje bilans bramek. To raczej nie wykonalne, ale przecież wiara czyni cuda.
Mahone44412.02.2011 15:54
obyśmy chociaż w tej czwórce byli..
Daancal12.02.2011 15:53
Dokładnie wszystko bd zależeć od 2 meczów z ManU
RoHunter12.02.2011 15:28
optimusC44 bardzo dobrze pisze.Teraz trochę sytuacja się zmienia bo ManUtd prowadzi po golu Rooneya ale wszystko jest jeszcze możliwe bo są 2 mecze z united.
optimusC4412.02.2011 15:21
Jest 71 minuta, United 1:1 City. Jeżeli MC wygra, a my z Fulham to jest strata 7 punktów i dwa mecze z Manchesterem United. Wszystko może się wydarzyć, ja z walki wykluczam Arsenal i City, te kluby są za słabe na Mistrza, no i oczywiście Liverpool i Tottenham, to są drużyny, które powinny się zadowolić 4 miejscem, mnie zadowoli przynajmniej 2.
erdeka12.02.2011 15:21
zobaczymy co powiesz po meczu..