aktualności

Ancelotti: Wiara w Bridge

dodał: admin 28.02.2011 16:15 źródło: chelseafc.com

Według Carlo Ancelottiego, wtorkowy mecz z Manchesterem United może ustawić kurs Chelsea w końcówce obecnego sezonu. Nasz zespół ma aż 15 punktów straty do jutrzejszego rywala i tylko wygrana może podtrzymać nasze już tylko matematyczne szanse na obronę tytułu.

To będzie bardzo ważny mecz dla United, ale również ważny dla nas, dla naszej przyszłości. Cieszymy się na jutrzejszy wieczór. Myślę, że ten mecz przychodzi dla nas w dobrym momencie. Mamy zaufanie do tego, że zmów umiemy pokazać to co najlepsze, mamy zaufanie co do tego, że stać nas na wygraną - rozpoczął konferencję prasową Carlo Ancelotti.

Oczywiście - samo spotkanie nie będzie łatwe z uwagi na fakt, że Manchester United jest obecnie najlepszym zespołem Premier League, ale mamy nadzieję że zagramy swój futbol i wygramy. Zależy nam na wygranej nie tylko pod kątem rezultatu, ale również po to, aby pogłębić nasze zaufanie po zwycięstwie nad Kopenhagą. Wówczas zagraliśmy dobry mecz, zobaczymy, jaki będzie nasz następny krok - dodaje trener Chelsea.

15 punktów to wielka luka i myślę, że trudno będzie nam ją zasypać. W chwwili obecnej musimy myśleć tylko o każdym kolejnym spotkaniu i na tym skupiać swoją uwagę. Bardzo trudno będzie nam wrócić do wyścigu o tytuł.

O naszym losie decyduje gra Manchesteru United, nasze cele są inne. Obecnie celem jest wygrana z United. Liczby nie mówią, jednak szczerze mówiąc, zasypanie dzielącej nas luki będzie niezwykle trudne. Będziemy grali też inne mecze w lidze, to co chcemy zrobić to pozostać w pierwszej czwórce - tłumaczy Carlo Ancelotti.

Czerwone Diabły odnotowali znakomitą ciągłość w tym sezonie, przegrali tylko raz. To oznacza, że podchodzą do każdego kolejnego spotkania z pełną koncentracją, to właśnie jest powód tego, że są w górze tabeli.

Choć Włoch przyznał, że wie już, jakim ustawieniem Chelsea wyjdzie jutro na mecz, jednak nie zamierzał go zdradzać na dzisiejszej konferencji. Pytaniem jest, czy w pierwszej jedenastce wyjdzie Anelka, który jak do tej pory zdobył tylko jedną ligową bramkę na Stamford Bridge.

Anelka jest w stanie pokazać swoją jakość, kiedy tylko ma trochę miejsca na boisku. Kiedy grasz na własnym terenie, trudniej jest ci znaleźć to miejsce, wszystko zależy od zachowania zespołów w trakcie meczu. Nie sądzę, aby Manchester dał nam jutro wiele miejsca, jeśli jednak będziemy się dobrze poruszać, będziemy mogli zrobić coś w ataku, tak więc Nicolas może pokazać swoją wartość również i na Stamford Bridge - wyjaśnia Carlo.

Torres? Zagra, ale nie wiem przez ile minut. Zdobywanie bramek jest ważne dla każdego napastnika, ale w ostatnim meczu zagraliśmy naprawdę dobrze. Fernando miał cztery okazje na gola, nie zdobył go, ale świetnie poruszał się na boisku i pracował dla zespołu. Byłem zadowolony z jego występu, choć oczywiście chciałbym żeby strzelił bramkę. Myślę, że poczekamy na to już niedługo.

Torres i Drogba mogą grać wspólnie, nie widzę problemu. W treningach staramy się zrobić z nich parę. Oni wypróbowują swoje kombinacje, ale nie ma problemu, aby zagrali wspólnie - kończy Włoch.

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama:

Zobacz także:

3939 wyświetleń | 27 komentarzy | Skomentuj Powrót do strony głównej

Zaloguj się aby dodawać komentarze

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

JT2628.02.2011 17:58

Komentarze: 1273 Newsy: 0

oby Stamford znów stało się twierdza nie do zdobycia

Profil Wiadomość Dodaj Komentarze

SidroX01028.02.2011 17:45

Komentarze: 242 Newsy: 0

Ciężko mi wytypować, kto jutro wyjdzie w linii ataku.. Może Tito i Torres..? Chociaż to Anelka jest w lepszej formie, niż Drogba..
W każdym bądź razie, liczy się tylko zwycięstwo..