aktualności
Ossie, pamiętamy!
Dzisiejszego dnia przypada piąta rocznica śmierci człowieka legendy, Petera Osgooda. Przyczyną śmierci był atak serca, którego doznał w czasie pogrzebu jednego z członków rodziny. Jego prochy leżą pod punktem rzutu karnego przy trybunie Shed End stadionu Chelsea - Stamford Bridge. Na jego cześć został postawiony pomnik przed stadionem przed trybuną West Stand.
Przedstawiam małą charatkerystykę nt. reprezentanta Anglii:
Peter Osgood (ur. 20 lutego 1947, zm. 1 marca 2006 w Slough), piłkarz angielski, wieloletni zawodnik Chelsea F.C.
W 1964 jako 17-latek debiutował w zespole Chelsea Londyn i już w pierwszym meczu strzelił dwie bramki. W ciągu kolejnych dziesięciu lat w barwach londyńskiego klubu wystąpił w 289 spotkaniach i strzelił 105 bramek, co przyniosło mu przydomek "króla Stamford Bridge". W 1970 poprowadził Chelsea do zdobycia Pucharu Anglii, strzelając gole w każdej z rund tych rozgrywek. Rok później zdobył wraz z Chelsea Puchar Zdobwyców Pucharów, po meczu finałowym z Realem Madryt. W 1972 wywalczył awans do finału Pucharu Ligi, ale Chelsea trofeum nie zdobyła po porażce w finale ze Stoke City.
W 1974 przeszedł do Southampton F.C. W barwach tego klubu ponownie sięgnął po Puchar Anglii (1976, po finale z Manchesterem United). W 126 meczach strzelił 28 bramek. W 1978 na krótko został piłkarzem Norwich city, a następnie występował w USA w klubie Philadelphia Fury.
W 1970 debiutował w reprezentacji Anglii w spotkaniu z Belgami. Łącznie wystąpił w czterech meczach kadry, nie strzelając żadnej bramki. Był w szerokiej kadrze powołanej na finały mistrzostw świata w 1970 Udało mu się strzelić cztery bramki w sześciu spotkaniach kadry angielskiej do lat 23.
Film poświecony Peterogi Osgoodowi możecie zobaczyć TUTAJ.
Reklama:
Oceń tego newsa:
mldf01.03.2011 20:28
dziękujemy, pamiętamy
Adick8901.03.2011 20:28
wielki szacunek
a to powinnismy uczcic!
chelseafan2301.03.2011 20:26
niech przed meczem bendzie minuta ciszy,
to by oznaczało wieli szacunek dla każdego który odszedł a przyczynił się do sukcesów chelsea i bardzo jej pomógł.
[*] pamiętamy
Jacob01.03.2011 20:17
popieram w 100 procentach. umarł król, niech żyje król. swoją drogą Josh też zadebiutował mając 17 lat. Oby przysporzył nam tyle samo radości co niegdyś Peter...
Szkoda, że nie widziałem żadnego meczu z jego udziałem, ale nie ten wiek...
fanka201101.03.2011 20:15
może będzie minuta ciszy ?no mała szansa ale opaski chyba będą
Fernando01.03.2011 20:12
[*]Pamiętamy!
M3F1U01.03.2011 20:11
[*]
Nieznany01.03.2011 20:04
To pewnie dziś czarne opaski ujrzymy. Jemu należy podziękowac co zrobił dla CFC .
Dziedzicxd301.03.2011 20:04
[*]Pamiętamy!
OnlyChelsea01.03.2011 20:02
[*];(