aktualności
Brazylijski duet daje Chelsea trzy punkty!
Chelsea Londyn na Stamford Bridge po dobrym meczu pokonała Manchester City 2:0. Bramki w tym spotkaniu zdobył brazylijski duet The Blues - David Luiz i Ramires. Dzięki temu zwycięstwu podopieczni Carlo Ancelotti'ego awansowali na 3 miejsce w Premier League.
Gospodarze byli lepszą drużyną i zasłużyli na zwycięstwo. Gracze The Citizens nie mieli pomysłu na gry i nie sprawili wielu problemów bramkarzowi The Blues Petrowi Cechowi.
Przez kilka pierwszych minut Chelsea nie miała pomysłu na wyprowadzenie jakiejkolwiek akcji. Już w 6 minucie The Citizens mogli objąć prowadzenie po strzale Toure zza pola karnego rywali, jednak świetną interwencją wykazał się bramkarz gospodarzy Petr Cech.
Wraz z upływem minut podopiecznym Carlo Ancelotti?ego wracała pewność siebie i coraz odważniej oni atakowali. W 13 minucie piłkę na lewe skrzydło do Maloudy podał Fernando Torres, Francuz zdecydował się na uderzenie z trudnej pozycji, niestety futbolówka zatrzymała się na bocznej siatce.
Chwilę później świetnym dryblingiem popisał się Salomon Kalou, podał piłkę w pole karne, zagranie zostało jednak wybite wprost pod nogi znajdującego się przed szesnastką City Ashley Cole?a, lewy obrońca Chelsea uderzył, lecz futbolówka bo jego strzale przeleciała nad poprzeczką bramki Joe Harta.
W 18 minucie swoich sił spróbował Frank Lampard, jednak Frankie uderzał niecelnie.
Jedenaście minut później pomocnik Chelsea i reprezentacji Anglii ponownie strzelał, niestety także niecelnie.
W 34 minucie niezłą kontrę przeprowadzili gracze The Blues. Piłkę nad obrońcą Manchesteru City przerzucił Salomon Kalou, podał do wybiegającego Fernando Torresa, El Nino uderzył, jednak został zablokowany przez Nigela de Jonga.
W 42 minucie kolejną dobrą akcję stworzyli sobie podopieczni Carlo Ancelotti?ego. Piłkę w pole karne The Citizens z lewej strony dośrodkował Ashley Cole, futbolówkę przyjął Salomon Kalou, obrócił się i uderzył na bramkę Harta, bramkarz drużyny gości jednak pewnie złapał piłkę.
W 51 minucie Salomon Kalou podał piłkę do wbiegającego w pole karne Florenta Maloudy, reprezentant Francji uderzył lewą nogą, lecz prosto w goalkeepera Manchesteru City.
W 66 minucie z rzutu wolnego futbolówkę w szesnastkę Chelsea dośrodkował Milner, głową uderzył Edin Dzeko, jednak piłka po jego strzale minęła bramkę Petra Cecha.
W 78 minucie podopieczni Carlo Ancelotti?ego w końcu wyszli na prowadzenie. Z rzutu wolnego piłkę w pole karne Manchesteru City wrzucił Didier Drogba, głową strzelił David Luiz i po nieudanej próbie sparowania futbolówki przez Joe Harta wpadła ona do siatki. To druga bramka brazylijskiego obrońcy w barwach The Blues, brawo! Chelsea 1:0 Manchester City!
W drugiej minucie doliczonego czasu gry Chelsea przypieczętowała swoje zwycięstwo. Kapitalną, solową akcję przeprowadził Ramires, minął dwóch rywali, wbiegł w pole karne Manchesteru City i strzałem w długi róg pokonał Joe Harta. Chelsea 2:0 Manchester City!
Do końca spotkania wynik się nie zmienił i gracze z Londynu mogli cieszyć się ze zdobycia 3 punktów.
Chelsea 2:0 Manchester City
David Luiz 78'
Ramires 90+2'
Chelsea (4-4-2): Cech; Ivanovic, David Luiz, Terry (c), Cole; Ramires, Essien, Lampard, Malouda (Anelka 69); Kalou (Zhirkov 76), Torres (Drogba 69).
żółte kartki: Ramires
Manchester City (4-2-3-1): Hart; Richards, Kompany (c), Lescott, Kolarov; De Jong, Barry; Milner (Johnson 80), Y Toure (Balotelli 80), Silva; Dzeko.P
żółte kartki: Milner, De Jong, Barry, Kolarov
Reklama:
Oceń tego newsa:
jarek60721.03.2011 19:26
mecz nie byl wielkim widowiskiem ale to glownie za sprawa city ktorzy nie chcieli za gardzo grac w pilke a chelsea nie za bardzo wiedziala jak im strzelic gola. luiz wyrasta na pogromce menchesterow hehe, szkoda ze znowu torres nie trafil ale jeszcze sie przelamie, pamietacie jak bylo z ramiresem ktory w wielu meczach gral dno?? a teraz jest pewniakiem w skaldzie.
ps. moglibyscie zamieszczac statystyki meczu w podsumowaniu
Marko21.03.2011 16:12
Ja widzałem cały mecz i pierwsza połowa była równa, ale druga to już my rządziliśmy
Nine6Q621.03.2011 15:18
przez cały mecz to my ustalaliśmy warunki więc cieszę się że wygraliśmy
szaleniec76621.03.2011 14:54
Wescie sie juz tym Torresem juz tak nie podniecajcie po prostu jest nie wypalem drogba ja wszedl zaczelo sie cos dziac zato luiz trafiony transfer
Ditson21.03.2011 14:41
Pięknie się oglądało końcówkę
stys23321.03.2011 14:27
Chodzi mi o ten sezon
Z pewnością każdy jest do pokonania nawet "Barcelona" ale nie rozumiem czemu nie szanować najgroźniejszego rywala ? To jest dziecinne według mnie. Kibic powinien zauważyć i dobre i złe strony swego zespołu a nie "pierdolić" za przeproszeniem, że jego klub jest nie do pokonania, "rozjebie" każdego. Pewność może zgubić.
Szczerze mówiąc chce aby Chelsea pokazała angielską piłkę tak jak w tamtym sezonie, ale jednak przegrała walkę o tzw. Majstra z United.
Zgierzanin21.03.2011 14:15
Mam nadzieję, że teraz nie odpuszczą i będą dalej grali tak jak zagrali 2 połowę z MC. A co do wypowiedzi na temat gry na OT każdy jest do pokonania wszędzie. Wystarczy tylko zagrać perfekcyjnie i nie popełniać błędów takich jak przy bramce Rooney'a ostatnio. Damy rade
Junkers1721.03.2011 13:58
stys233 skoro Man U na Old Trafford jest dla ciebie nie do zdobycia, to dlaczego z nami przegrali??....a co do meczu to Zaj*bista końcówka, bravo brazilian's
NewsMan21.03.2011 13:42
Jak był ten wolny dla nas przy golu pierwszym wiedziałem, że tak się stanie. Po prostu wiedziałem. Przypomniał mi się gol z przed sezonu JT jak naszym rywalem był MU i teraz też czułem, że ten stały fragment gry będzie kluczem do zwycięstwa. Gol Ramiresa majstersztyk. Cudownie to zrobił, piękny gol Brazylijczyka. Podkreślam, że to drugi gol Luiza i drugi Ramiresa w naszym klubie, a Torres nie grał źle tylko trochę źle się wystawiał a często widać było, że chociażby Lampard nie ma do niego full kredytu zaufania.
stys23321.03.2011 13:16
M1chalEEEk
"Piękne zwycięstwo ... Moge śmiało mówić , że Manchester UTD nie ma szans na Old Traford "
Buhahaha, Manchester w tym sezonie na OT nie jest do zdobycia a ty pierdolisz, że nie ma szans, boshe widać że jakieś dziecko, które widzi tylko atuty swej gry i nie widzi wad swych "ukochanych" piłkarzy. Powiedz jeszcze, że Pierwsza Połowa meczu należała do CFC -.-
Niektórzy z was nie potrafią docenić swego przeciwnika i są jakimiś zajebanymi fanatykami, którzy widzą tylko atuty swych piłkarzy.
Szacun dla tych co potrafią doceniać