aktualności
Carlo: Z Terrym jest wszystko w porządku
Chelsea Londyn pokonała na Stamford Bridge podopiecznych Roberto Manciniego aż 2:0. Piękne bramki dla 'The Blues' zdobyli David Luiz oraz Ramires. Podczas spotkania John Terry został ostro potraktowany przez któregoś z zawodnika Manchesteru City. Na szczęście nic naszemu kapitanowi nic się nie stało i będzie zdolny do rozegrania meczu w barwach kraju oraz oczywiście przeciwko Stoke City, zapewnia Carlo Ancelotti.
Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem kamery wychwyciły na trybunach obecnego selekcjonera Anglii - Fabio Capello.
Trudno było nie zauważyć smutnej, a raczej poważnej miny Włocha, kiedy na murawie leżał John Terry. Na szczęście angielski obrońca musiał tylko na chwilę opuśćić płytę boiska po czym mógł wznowić grę.
Lider naszego zespołu był nieco poobijany i zapewne zakończy się na paru siniakach co nie jest zbyt szkodliwe. Tak więc Capello śmiało może powołać tego gracza na mecz z Walią.
Jemu nic nie jest, spokojnie bedzie mógł zagrać w następnym meczu jako reprezentant Anglii - powiedział krótko Ancelotti.
Reklama:
Oceń tego newsa:
superLAMPARD20.03.2011 22:05
Potem grał więc nic mu nie było.
redaktor20.03.2011 22:04
to dobrze, bo wyglądało groźnie.
hermanoz20.03.2011 22:04
Terry jest formie potwierdzając to dzisiejszym meczem i naprawdę szkoda by było aby dostał jakieś kontuzji ;)
bilichelseafc20.03.2011 22:01
Dobrze że mu się nic nic stało
Dziedzicxd320.03.2011 22:01
to db bo na poczatku wygladaloot nie za lanide
fanka201120.03.2011 22:01
uffff ulżyło mi