aktualności
Benayoun optymistą po powrocie do gry
Pomocnik Izraela Yossi Benayoun po raz pierwszy od października pokazał się na boisku. Piłkarz Chelsea zagrał 20 minut w meczu swojej reprezentacji i nie ukrywał zachwytu powrotu do czynnego futbolu.
Izraelczyk trafił do Chelsea latem z Liverpoolu, jednak nie pograł zbyt wiele, bowiem już w październiku jego kolano trafiło pod nóż chirurgów. Rehabilitacja okazała się długotrwała, jednak wszystko wskazuje na to, że została uwieńczona sukcesem. To kolei oznacza, że Carlo Ancelotti ma na koniec sezonu jeszcze jedną opcję w linii pomocy.
Kiedy selekcjoner Izraela powiedział mi, że wrócę na boisko po tak długiej przerwie, byłem niesamowicie szczęśliwy. Wiedziałem, że nie zagram pełnych 90 minut, jednak czułem że stać mnie na grę na wysokim poziomie przez 20-30 minut. Nie mogę doczekać się kolejnego meczu - powiedział Benayoun.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Loczek31.03.2011 12:06
"Dlatego z jednej strony ten kryzys może okazać się dla nas w przyszłości korzystny. Zamiast sprowadzać dobrych, ale już jednak nie najmłodszych graczy za małe pieniądze, sprowadzimy młodych, jednak klasowych i przyszłościowych graczy."
Podpisuję się pod słowami kolegi. To musiało nastąpić. Byliśmy naiwni, sądząc, że jedenastka graczy bez odpowiednich zmienników wytrzyma ciśnienie całego sezonu. Inną rzeczą jest ich wiek. Gdybyś dalej grali jak z nut, tak jak do listopada, może i byłyby kolejne wielkie sukcesy, ale Piazona, Torresa i Luiza nie.
xxx9031.03.2011 11:32
Loczek ma dużo racji może i Yossi jest pomyłką co potwierdzi dużo osób, ale z drugiej strony gdy grał to tak naprawdę nie zawodził i nie miał okazji pokazania się dłużej niż w/w dwie godziny. Druga sprawa odmładzanie czy czyszczenie składu. Sprzedał bym go razem z np. Ferreirą, Hilario, Anelką. Oszczędzanie oszczędzaniem, ale można zainwestować znów w graczy, którzy będą grać 5-6 sezonów na najwyższym poziomie. COś typu Luiz, Torres, Ramires pojechać po bandzie z transferami i już
rovas31.03.2011 11:31
Nie mówię żeby się go pozbywać, bo jest dobrym graczem. Chodzi mi o sam fakt sprowadzenia go, że nie był to najlepszy możliwy ruch transferowy z naszej strony.
Dlatego z jednej strony ten kryzys może okazać się dla nas w przyszłości korzystny. Zamiast sprowadzać dobrych, ale już jednak nie najmłodszych graczy za małe pieniądze, sprowadzimy młodych, jednak klasowych i przyszłościowych graczy.
Loczek31.03.2011 11:14
Głupio jednak kopnąć w tyłek gościa, który biegał w koszulce Chelsea po boisku około dwie godziny. Gdyby nie ten wielki kryzys, polityka ta byłaby kontynuowana i w lecie moglibyśmy spodziewać się graczy takich jak Srna, którym kończy się kontrakt. Pamiętacie rok 2007 rok, kiedy to zarząd obrał kierunek "tanio ale solidnie", sprowadzając Ben Haima, Sidwella, Pizarro za darmo? Po roku wszyscy zostali usunięci, gdyż zupełnie byli niepotrzebni zespołowi.
rovas31.03.2011 11:08
Jak dla mnie nie jest nam potrzebny, wolę żeby zamiast niego wchodził na boisko McEachran. Nic do niego nie mam, ale ma już prawie 31 lat i chyba, tak jak Loczek mówi, był jedynie pomyłką zarządu
Loczek31.03.2011 10:52
Myślę, że Yossi był pomyłką Chelsea. Klub mówił otwarcie o polityce oszczędzania, ale rozwój wydarzeń sprawił, że Roman Abramowicz przejął pałeczkę. Świadczą o tym wielkie kwoty zapłacone z Fernando Torresa i Davida Luiza. Ponadto inwestowanie w młodziutkiego Piazona, rozwój talentu McEachrana oraz podchody pod Neymara popierają moją tezę. Nie wiem, czy Izraelczyk jest potrzebny na Stamford Bridge...