aktualności
Cech wierzy w Torresa
Jak ironicznie wyliczają angielskie brukowce, minęły dwa miesiące, dwa tygodnie i jeden dzień od ostatniego gola, ajkiego zdobył Fernando Torres. Od tamtego czasu rozegrał 10 meczów, w tym 9 w barwach Chelsea bez zdobyczy bramkowej. W umiejętności Hiszpana liczy jednak Petr Cech.
Fernando trafia do mojej bramki od czasu do czasu podczas treningów - jak każdy. On pokazuje swoją jakość, doskonale zna angielską ligę i to właśnie jest jego przewaga nd innymi. Kiedy wydajesz wielkie pieniądze na zawodnika z renomą ale z innej ligi, który zalicza mało obiecujący początek, masz prawo do zmartwienia - tak było z Andrijem Szewczenką - twierdzi Petr Cech.
Szewa był jednym z najlepszych napastników świata, jednak nigdy nie możesz być pewien, czy zaaklimatyzujesz się w innym środowisku, ponieważ futbol wygląda inaczej w każdym kraju. Właśnie dlatego nie martwię się o skuteczność Torresa - można zobaczyć, że jego poruszanie się po boisku i komunikacja z kolegami są coraz lepsze - ciągnie bramkarz Chelsea.
On pomógł stworzyć sporo dobrych sytuacji podbramkowych przez swój inteligentny ruch, wbieganie za plecy obronie rywala. Może być nieszczęśliwy, ponieważ sam dla siebie nie stworzył tylu szans, ale to tylko kwestia czasu, ponieważ dobrze mu idzie. Jestem pewien, że kiedy zdobędzie debiutanckiego gola, rzeczy potoczą się właściwym rytmem - uznał czeski goalkeeper.
Reklama:
Oceń tego newsa:
JoLeK1505.04.2011 07:37
On zdobył by już bramę na pewno tylko jak by mu Lampard podawał ....
Bajos2705.04.2011 07:23
Wierzymy wszyscy że w końcu się przełamie może z diabłami w ćwierćfinale ;D
hohoho1505.04.2011 07:11
Dokładnie i wiesz co i kiedy ci życzę eL bo to już jest bez sensu to pisanie co mecz
adriancfc05.04.2011 07:08
Tez wierze w Torresa. Z meczu na mecz gra coraz lepiej
SuperFrank05.04.2011 06:52
Byłoby super gdyby odblokował się w meczu z MU,ale zobaczymy wystarczy aby El Nino rozegrał dobre spotkanie a kto strzeli obojętne byleby wygrać