aktualności
Alex zadowolony z powrotu do zdrowia
Stoper Chelsea Londyn, a także reprezentacji Brazylii Alex, jest bardzo zadowolony z faktu, iż może on znowu grać w futbol. Brazylijczyk w listopadzie doznał bardzo poważnej kontuzji i dopiero w ostatnim spotkaniu przeciwko Wigan wszedł na 15 minut meczu po długiej rehabilitacji.
Szanse Alexa na występ w dzisiejszym spotkaniu są raczej małe, chodź po raz ostatni The Blues pokonali Diabły na Old Trafford rok temu, kiedy w składzie był właśnie były zawodnik PSV. Wiemy, że Carlo Ancelotti nie może korzystać w Lidze Mistrzów z usług Davida Luizai to chyba najbardziej może przyczynić się do gry Alexa w podstawowym składzie. Jego powrót do gry daje Carlo Ancelottiemu więcej rotacji w zespole.
To było bardzo dobre 15-20 minut w spotkaniu z Wigan Athletic. Jestem bardzo zadowolony z faktu, że wracam do gry, oraz formy. W końcu mogę pomóc zespołowi w zdobywaniu pucharów. Wybiegnięcie na murawę w ostatnim, ligowym spotkaniu nie było dla mnie łatwe, mimo tego jestem gotowy na grę od pierwszych minut w każdym kolejnym spotkaniu - powiedział Alex.
Cieszę się również, że mogłem powrócić do trenowania z drużyną. Teraz muszę codziennie bardzo pracować na trenigach i wciąż powracać do swojej optymalnej formy. Z moim kolanem jest już znacznie lepiej. Co prawda muszę trenować dość dużo na sali gimnastycznej, ale nie czuję już tego bólu co na początku. Na początku grudnia miałem operację, jednak okazało się, że do ciała dostało się zakażenie i lekarze musieli natychmiast to czyścić, dlatego wracam do gry dopiero teraz - kontynuuje Alex.
Alex powrócił dopiero po spotkaniu ćwierćfinałowym z Manchesterem United, a więc nie mógł on pomóc kolegom w osiągnięciu lepszego wyniku. Jednak Brazylijczyk obserwował poczynania swojego zespołu z trybun Stamford.
Nie zagraliśmy najlepiej a kiedy z Manchesterem United nie grasz na 100% swoich możliwości, jesteś skazany na porażkę. Są oni teraz w lepszej sytuacji, ale my jesteśmy dobrej myśli. Musimy zdobyć co najmniej jedną bramkę by wrócić do gry, lecz nie możemy zapominać o grze defensywnej. Koncentrujemy się głównie na awansie do półfinału i to nas jeszcze pozostawiło przy grze. Przed ostatnim spotkaniem z United, Carlo Ancelotti powiedział, że ten mecz trwa 180 minut, a nie 90. Tak więc pozostała nam jeszcze druga połowa, i to ona o wszystkim zadecyduje - ciągnie R.D.Alex.
Odkąd Alex został kontuzjowany, do drużyny trafił nowy, brazylijski zawodnik, David Luiz. Piłkarz grający w Chelsea z numerem '33' powiedział:
Nie znałem go do tej pory bardzo dobrze. Chyba raz zagraliśmy razem w reprezentacji Canarinhos. Teraz jednak poznałem go z zupełnie innej strony i śmiało stwierdzam, że jest wspaniały piłkarz, jak i człowiek. Cieszy mnie, że kolejny Brazylijczyk trafił na Stamford Bridge, to może się nam przydać - zakończył Alex.
Reklama:
Oceń tego newsa:
gustek1512.04.2011 15:39
No ciekawe czy Carlo da mu dzisaj zagrac ; d
Tomczak88812.04.2011 15:36
musimy ich zaatakowac, wjechac jak w maslo, jak bedziemy grac ospale jak na SB to nic nie wskoramy... chce zobaczyc ofensywna Chelsea, walczaca jakby zalezalo od tego ich zycie, nawet jesli przyniosloby nam to przegrana to bylbym dumny ze Niebieskie Lwy pokazaly checi..
xxx9012.04.2011 15:27
Ivanović, Terry, Alex, Cole taka powinna być obrona na dziś
superLAMPARD12.04.2011 15:09
Powinien zagrać z MU. Myślę ze jest już w pełni zdrów.
dro1112.04.2011 15:03
Nie kto walić takich bomb na brame
Ratattuj300512.04.2011 14:50
Też jestem zadowolony że wrócił i mam nadzieję że dzisiaj zagra.
tomek1412.04.2011 14:50
musi zagrac w meczu z mułami
MrOle1812.04.2011 14:45
Brakowało nam Alexa.Świetny zawodnik.
PS. mogli byście usunąć Alexa z kontuzjowanych