aktualności
Bridge wciąż obrażony na Terry'ego
W ubiegłym sezonie cała Anglia żyła spekulacjami na temat tego, czy Wayne Bridge po aferze łóżkowej poda rękę Johnowi Terry'emu. Grający wówczas dla Manchesteru City obrońca starannie pominął w tradycyjnym przywitaniu kapitana Chelsea. Wczoraj sytuacja się powtórzyła - wypożyczony do WHU Bridge ponownie "nie zauważył" Terry'ego.
Tym razem zainteresowanie przywitaniem angielskich piłkarzy było daleko mniejsze niż w chwili ujawnienia przez brukowce afery związanej ze zdradą byłej dziewczyny Bridge'a, Vanessy Perroncel, jednak i tym razem odnotowano odrzucenie dłoni JT.
Rok temu Wayne w ostatniej chwili cofnął dłoń przed Terrym, jaką taktykę obrał tym razem? Wczoraj bardzo "zainteresował się" maskotką zespołu, czyli jednym z chłopców, którzy wyprowadzali zespoły na boisko. Tak długo potrząsał jego ręką, że udało mu się "nie zauważyć" przechodzącego obok kapitana CFC.
Warto zauważyć, że o ile każdy kontakt JT z piłką podczas zeszłosezonowego meczu z Manchesterem City wzbudzał gwizdy kibiców 'Citizens', o tyle wczoraj fani Chelsea buczeli na Wayne'a Bridge'a.
VIDEO
Reklama:
Oceń tego newsa:
SuperFrank24.04.2011 13:03
Taką sprawe cięzko przebaczyć,ale ważne że panowie nie grali przeciwko sobie jakoś brutalnie i nie kłócą się w mediach
OrioN24.04.2011 13:02
w sumie to nie ma sie mu co dziwic
MrOle1824.04.2011 13:01
Mimo wszystko brzydko się zachował.