aktualności
Kuszczak: Nie jesteśmy frajerami
Jak twierdzi rezerwowy bramkarz Manchesteru United Tomasz Kuszczak, Chelsea nie ma prawa wyjechać z Old Trafford w niedzielne popołudnie z punktami. Polak jest przekonany, że w tym sezonie triumfować będzie jego drużyna.
Choć Chelsea była daleko w tyle, to czułem, że to z nią, a nie z Arsenalem rozstrzygniemy sprawę tytułu - mówi Kuszczak.
Przed rokiem to my ścigaliśmy drużynę z Londynu, a teraz role się odwróciły. Występujemy w roli ściganych, ale taka sytuacja nas nie deprymuje. Jednak na własne życzenie pogubiliśmy punkty. W poprzednim sezonie straciliśmy mistrzostwo, przegrywając u siebie z... Chelsea. Teraz nie ma takiej możliwości, bo w lidze Old Trafford to twierdza nie do zdobycia. Wygraliśmy 13 meczów z rzędu, a w 17 nikt nas nie pokonał - wylicza Polak.
Jesteśmy faworytami i mimo wszystko wciąż w uprzywilejowanej sytuacji. Na Old Trafford to rywale muszą zaatakować, a to jest szansa dla naszych napastników. Przecież Wayne Rooney ma patent na drużynę z Londynu, bo strzelił im pięć goli. Ale musimy uważać na Fernando Torresa, bo choć wszyscy mu wypominają, ile milionów euro kosztował i nie strzela goli, to w końcu Hiszpan się przełamie. Mimo wszystko katastrofy nie przewiduję. Poza tym nawet 0:0 przybliża nas do tytułu. Nie wypuścimy mistrzostwa z rąk! Gdyby stało się inaczej, to bylibyśmy... frajerami - podkreśla Tomasz Kuszczak.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Mardorx07.05.2011 07:52
No to będziecie frajerami