aktualności
Torres: Wygrana z United to tylko pierwszy krok
Fernando Torres po raz pierwszy od chwili przeprowadzki do Anglii ma realną szansę na zdobycie mistrzostwa Premier League. Hiszpański napastnik zdaje sobie sprawę, jak wielkim sprawdzianem dla jego drużyny będzie wygrana i punktowe zrównanie się z Manchesterem United na Old Trafford.
W razie gdyby obydwa zespoły miały na finiszu sezonu tyle samo punktów, o wszystkim zadecyduje różnica bramkowa, stąd piłkarze muszą pokusić się również o gole w ostatnich meczach.
Pierwszy krok to wygrana z Czerwonymi Diabłami. Wiemy, że oni mają zdolność strzelania wielu bramek i mogą to pokazać to w dwóch ostatnich meczach sezonu, ale podobnie rzecz ma się z Chelsea. To zwycięstwo będzie więc pierwszym krokiem - zobaczymy, co będziemy musieli zrobić później - mówi Torres.
Jedno ze spotkań gramy na własnym boisku, jestem pewien, że z pomocą kibiców będziemy mogli w nim wygrać. Mam nadzieję, że strzelimy w nim kilka goli, które mogą pomóc nam przechylić szalę triumfu na naszą stronę - dodaje napastnik.
Najważniejsza jest wiara. Jeśli ją posiadasz, w futbolu może zdarzyć się wszystko. Po ostatnim weekendzie na nowo dostaliśmy szansę na tytuł. Wygrana z Manchesterem United nigdy nie jest łatwa, Old Trafford to jedno z najtrudniejszych miejsc na grę, ale mamy swoją szansę i odpowiednią mentalność, aby to zrobić - twierdzi Fernando Torres.
Jesteśmy w pozycji, w której chcieliśmy być. Musimy pokonać nie tylko Manchesterem, ale też wygrać w pozostałych dwóch spotkaniach, ale jeśli uda nam się zwyciężyć w niedzielę i zasiąść w fotelu lidera, nasze zaufanie bardzo wzrośnie - kończy napastnik.
Reklama:
Oceń tego newsa:
rass07.05.2011 10:39
dokładnie Fernando... nawet wygrana z diabłami nie daje nam mistrzostwa... trzeba wygrać wszystko do końca>
SuperFrank07.05.2011 10:20
Torres w wyjściowym składzie raczej nie zagra ale licze na jego wspaniałe wejście z ławki tak jak uczynił o w meczu z WHU.
rovas07.05.2011 10:15
Fajnie jakby wyszedł taki atak jak ostatnio. Kalou, to jeździec bez głowy wpada w obronę rywala nawet nie patrząc przed siebie, a obrońcy Manchesteru nie dadzą się tak objechać, jak jakieś średniaki ligowe. Wolę Torresa/Drogbę na boku, bo dobrze to funkcjonowało i brakowało jedynie bramki.
Torresik07.05.2011 10:06
Gdyby Torres strzelił bramkę to tym wszystkim niedowiarkom u idiotom którzy go skreślili opadła by kopara ;p
Rusek07.05.2011 09:33
Dobrze by było, gdyby Torres teraz strzelił.
Thetank07.05.2011 09:31
Torres nie obudzial sie jeszcze ale widac że sie stara na boisku tak jak w meczu ze Spurs. Bylem pewny podziwu że wracał sie i robił wślizgi a od napastnika takie czynności sie sa rzecza codzienna w meczach
pieczarka1207.05.2011 09:22
hohoho15 - Obyś się nie mylił ;]
Chelsea2607.05.2011 09:07
Malouda to sęp jest !!!!!!
Chelsea2607.05.2011 09:06
No i dobrze niech nie wychodzi od pierwszych minut. Lepiej mu chyba idzie pod koniec spotkania, chociaż żeby grał 25 min. ; )
Torress07.05.2011 09:00
Mysle, ze Torres nie wyjdzie od pierwszych minut, i moim zdaniem będzie to błąd, bo Kalou moim zdaniem to porazka. Co z tego, ze strzelil bramke z Tottenhamen na pusta z 2m ? Jestem zwolennikiem 4-3-3, ale sprobowal bym Torresa na boku, wlasnie zamiast Kalou, w meczu z West Hamem bardzo dobrze sobie wlasnie tam radzil. Nasza trojka ofensywna. Malouda - Drogba - Torres. Tak to powinno wygladac .