aktualności
Terry z Malezji!
Osiem lat temu, kapitan John Terry razem z ówczesną Chelsea przybyli do Malezji, aby rozegrać mecz sparingowy z jedenastką gwiazd tamtejszej ligi. Teraz, kapitan wraca tutaj ponownie.
Ponad 80 tysięcy widzów na trybunach obejrzy spotkanie pomiędzy Chelsea a gwiazdami ligi malezyjskiej. John Terry natomiast opowie o trudach przygotowań przedsezonowych, oraz o ciężkich treningach, które dają w kość każdego dnia.
Treningi są bardzo, bardzo ciężkie. Mieliśmy kilka sesji w palącym słońcu, to na prawdę przeszkadza. Przebiegniesz 10 jardów i przez kilka minut musisz odpoczywać, jednakże wiemy doskonale, iż po powrocie do domu musimy być bardzo dobrze przygotowani do trudnego sezonu. Trzeba po prostu przystosować się do tutejszych warunków.
Trener jest bardzo inteligentną osobą, treningi są bardzo interesujące nawet dla samych graczy, którzy widzieli już ich tysiące. Przyniósł ze sobą wiele nowych pomysłów na grę jak i przygotowania. Myślę, że jego wybór był bardzo dobrą decyzją zarządu.
Wróćmy do 2003 roku, Terry na początku nie był desygnowany do noszenia kapitańskiej opaski w tamtym meczu, jednakże Marcel Dessaily doznał urazu, który eliminował go z gry w spotkaniu. Ostatecznie Chelsea wygrała turniej w Azji, pokonując w finale Newcastle po karnych.
Później Chelsea zaczęła odnosić wielkie sukcesy, potrójne Mistrzostwo Anglii, potrójne zwycięstwo w FA CUP oraz dwie wygrane w Carling Cup.
Wszyscy żartowali sobie, że wygrana w tym turnieju w Azji to był początek naszych wielkich sukcesów, ale tak było naprawdę. To dało nam tę pewność siebie, wiarę we własne umiejętności. Zrozumieliśmy, że możemy wygrywać, zdobywać puchary. To był dla nas przełom.
To był fantastyczne czasy, tamten skład był na prawdę fantastyczny, to samo mogę powiedzieć o naszych wspaniałych fanach. Tyle ludzi kocha Chelsea, nie mogłem zliczyć ilu ich wtedy było. Ile autografów podpisaliśmy. To cudowne uczucie, zobaczyć uśmiech na tylu twarzach.
Stadion na którym zagramy jest niesamowity, jestem przekonany, że widzowie jak i my - gracze stworzymy na nim niezapomniane widowisko. Pamiętam tę atmosferę, kiedy przyjeżdzaliśmy tutaj trzy lata temu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
SalomonKalou21.07.2011 00:13
"Wszyscy żartowali sobie, że wygrana w tym turnieju w Azji to był początek naszych wielkich sukcesów.." Miejmy nadzieję, że ten towarzyski turniej też będzie początkiem naszych przyszłych sukcesów z Andre Villas-Boasem . :>
Romando20.07.2011 23:47
Cały John.
button20.07.2011 23:43
Ligi malajskiej a nie malezyjskiej.
Najważniejsze żeby wszyscy piłkarze byli zadowoleni i odpowiednio przygotowani do sezonu.
Kalin7cfc20.07.2011 23:35
Niech do Polski przyjada !!
Tutaj najlepsi kibice CFC !! :d
kakuta4420.07.2011 23:30
jakie komentarze pod spodem hahaa
sebastian11120.07.2011 23:26
panasonic14 heh racja xD
19LAMPS9120.07.2011 23:25
KOCHAM CHELSEA !!!!
panasonic1420.07.2011 23:13
John Terry !!!