Pierwszy wywiad z Romelu Lukaku!

Stało się to, na co czekaliśmy. Po ponad tygodniu od ogłoszenia transferu Romelu Lukaku do Chelsea, dopiero dziś oficjalnie podpisał on kontrakt z londyńczykami! Młody napastnik dumnie mógł więc pokazywać niebieską koszulkę ze swoim nazwiskiem a z racji tego wydarzenie udzielił swojego pierwszego wywiadu w nowej roli.

Nowy napastnik Chelsea będzie biegał po boisku z '18' na plecach - numerem odziedziczonym po Juriju Żirkowie. Być może to uhonorowanie jego wieku? 18-latek ma sporą szansę, aby na murawie pokazać się po raz pierwszy już w najbliższą sobotę w meczu przeciwko West Borm Albion.

Były gracz Anderlechtu zadebiutował w tamtej drużynie mając zaledwie 16 lat. W ostatnim sezonie zdobył aż 16 bramek w 37 rozegranych spotkaniach. Warto zauważyć, że piłkarz ma na swoim koncie również 19 występów dla reprezentacji Belgii.

Jak to jest, siedzieć tutaj już jako gracz Chelsea?
To niesamowite! To spełnienie marzeń. Marzyłem o takiej chwili od kiedy miałem 10 lat. Śniłem o uściśnięciu dłoni takich piłkarzy jak John Terry, Frank Lampard czy Didier Drogba. Możliwość bycia w klubie z takimi ambicjami to coś wspaniałego. To dokładnie to, czego szukałem.

Jak zostałeś kibicem naszego klubu?
Już mając 9 lat oglądałem Premier League. W każdy weekend zasiadałem do telewizora, oglądałem gole Jimmy'ego Floyda Hasselbainka. Pamiętam szczególnie jeden z nich, zdobyty na Old Trafford w meczu przeciwko Manchesterowi United. Właśnie wówczas zdecydowałem się zostać fanem Chelsea.

Często jesteś porównywany do Didiera Drogby - co o tym myślisz?
To miłe, bardzo mi się to podoba. Mamy podobny styl gry, jestem równie szybki jak on. Chcę nauczyć się od niego, jak się gra na Stamford, jak przygotowuje się do kolejnych meczów. Mogę też uczyć się od innych napastników tego klubu jak i wszystkich doświadczonych piłkarzy.

Jakie są twoje mocne, a jaki słabe strony?
Bardzo dobrze wykańczam akcje czy to z prawej, czy z lewej nogi. Staram się codziennie poprawiać, często z tego powodu pozostaję po treningach na indywidualne zajęcia. Dla młodego człowieka progres to bardzo istotna rzecz, ważne jest pokazać trenerowi, ze jest się gotowym, kiedy będzie cię potrzebował.

Mogę poprawić w sobie wszystko - szybkość, technikę, wykańczanie akcji. Zamierzam pomóc drużynie w wygrywaniu, ale przede wszystkim muszę się uczyć od bardziej doświadczonych graczy. 

Jako 18-latek masz już spore doświadczenie.
Gra w Belgii była dobra dla mojego doświadczenia, ale chciałem zrobić kolejny krok i przyłączyć się do wielkiego klubu. Od zawsze wiedziałem, że chcę grać w Chelsea. Możliwość grania tu to coś wspaniałego, ten klub ma piłkarzy, którzy wygrali wszystko, mnie tego brakuje. Chcę wygrywać, jestem tego głodny i chę robić to z tymi facetami.

Ubiegły sezon Chelsea zakończyła z pustymi rękami.
Wiem, że jest spora presja na zdobywanie trofeów, ale mamy zespół z tak doświadczonymi piłkarzami i takim trenerem, że możemy być pewni, że ten rok będzie udany.

Już wcześniej byłeś na Stamford Bridge.
Tak, byliśmy z wycieczką szkolną przez 3 dni w Londynie. Zwiedzaliśmy muzea, ale nie wiedziałem, że trafimy na Stamford, byłem więc bardzo zszokowany. Miałem 16 lat i już grałem dla Anderlechtu, ale chciałem być jednym z dzieciaków. To było po zakończeniu sezonu, więc kupiłem sobie koszulkę z moim nazwiskiem. Chciałem być normalnym kibicem.

Skończyłem szkołę w Belgii i jestem z tego zadowolony. Zdałem maturę, choć było to bardzo trudne - miałem 12 egzaminów a w tym czasie graliśmy play-offy w Belgii, ale udało mi się i jestem z tego zadowolony.

Jesteś kolejnym młodym talentem z Belgii pozyskanym przez Chelsea. Ostatnio związał się z nami Thibaut Courtois.
Znam Thibouta, to mój dobry przyjaciel, graliśmy przeciwko sobie już kiedy mieliśmy 13 lat - on był w Genk, ja w Anderlechcie. Pamiętam jedno ze spotkań - wygraliśmy 4:0 a każda bramka była mojego autorstwa. Czasem wciąż się z tego śmieję, ale jestem zadowolony, że będziemy razem w jednym klubie. To bardzo dobry goalkeeper, spokojny, mam nadzieję, że będzie muał udany sezon w Atletico.

Jakie są twoje cele na nadchodzący sezon?
Przede wszystkim chcę się uczyć i trenować jak mogę najwięcej, aby poprawić swoje umiejętności i pokazać w dobrym świetle trenerowi. Mam nadzieję, że wówczas otrzymam jakieś minuty na boisku i okażę się pomocny drużynie, bo zespół jest najważniejszą sprawą. Jeśli pozytywnie myślisz o drużynie, to pozytywnie wpłynie również na twoją grę.