aktualności
Brzydkie 'pożegnanie' Alexa i Anelki
Od kilku dni alarmowaliśmy o wypadnięciu z łask Andre Villasa-Boasa dwóch graczy Chelsea: Nicolasa Anelki i Alexa. O wystawieniu ich na styczniową listę transferową poinformował wreszcie podczas weekendu sam trener zespołu, jednak sposób w jaki 'pożegnano' zasłużonych przecież zawodników budzi sprzeczne uczucia.
W sobotę pisaliśmy o tym, że zarówno Anelka jak i Alex trafili do tzw. 'klubu kokosa'. Piłkarzy odsunięto od treningów z pierwszym składem zespołu - weterani trafili pod skrzydła trenera rezerw i właśnie z młodzikami pracują nad swoją kondycją.
Zawodnicy podstawowego składu pewnego ranka zobaczyli po prostu opróżnione szafki swoich kolegów. Co więcej, zabroniono tej dwójce korzystać z parkingu, na którym swoje auta zostawiali piłkarze pierwszej drużyny. Zarówno Anelka jak i Alex zostali poproszeni, aby samochody zostawiali na ogólnodostępnym parkingu obok Akademii Cobham.
Trudno nie odnieść wrażenia, że Francuza i Brazylijczyka po porstu 'wypędzono' z szeregów naszego klubu, choć nie wiadomo dlaczego właśnie w tak brzydki sposób. Przez ostatnie sezony obydwaj piłkarze dawali z siebie naprawdę wiele, aby pomóc swojej drużynie i z pewnością nie zasłużyli na takie upokorzenie...
Reklama:
Oceń tego newsa:
Karko05.12.2011 15:08
pokazali chamstwo...
Dla tego klubu, Ci piłkarze dali bardzo dużo..
To sa dla mnie jaja;/
SKRILL3X05.12.2011 15:06
Wcale mnie to nie dziwi! W jaki sposób ten klub traktuje zawodników których nie chce. Podobny przykład to Michael Ballack. Powiedział w wywiadzie, że po prostu dostał wiadomość do swojego agenta, że nie jest już zawodnikiem Chelsea i ma szukać sobie klubu! To są jaja w jaki sposób traktuje się ludzi, którzy mimo wszystko zostawili zdrowie na boisku. Szkoda słów. Powodzenia Nico i Alex!
Tomczak88805.12.2011 15:06
Jakie znowu upokorzenie? W MU spadki słabo grających do rezerw jest normą, a zmiana miejsca parkingowe to żadna tragedia.
ColeowyZelek05.12.2011 15:05
jak to prawda to żałosny zarząd
jonjon1705.12.2011 15:04
...Bez komentarza...Albo nieźle nawyprawiali, albo to zwykła plotka, bo innych opcji niema !
smietana05.12.2011 15:02
Mam nadzieję, że to tylko plotka. Andre mówił, że obaj poprosili o transfery więc nie musiało to tak wyglądać. Gdyby takie coś faktycznie miało miejsce to jest to zachowanie nieleganckie i niegodne takiej drużyny jak Chelsea, a przede wszystkim brak poszanowaniaa dla dokonań obu pilkarzy w klubie!
paziu05.12.2011 15:02
z tym parkingiem to już przesada ciekawe kto to wymyślił żeby tak ich potraktować..