aktualności
Andre broni Cecha
Wczoraj zakończyło się spotkanie 16 kolejki, angielskiej ekstrklasy, między Wigan Athletich a Chelsea Londyn. Na DW Stadium padł remis, po tym jak najpierw gola dla przyjezdnych zdobył Daniel Sturridge, a w samej końcówce spotkania wyrównał dla The Latics, Jordi Gomez.
Wiele osób ma pretensje do Petra Cecha za straconego gola, ale szkoleniowiec The Blues, Andre Villas-Boas stanął w obronie Czeskiego goalkeepera. Zdaniem portugalczyka, strata gola to błąd całej linii obrony, a nie tylko samego bramkarza.
To wcale nie jest błąd wyłącznie Petra. Jeżeli traci się takie bramki, jak my wczoraj z Wigan, to jest to błąd całej linii defensywy, i nie można za to obwiniać jedynie bramkarza. Obrona się rozkojarzyła, a Jordi Gomez z tego skorzystał, i wyrównał stan meczu - mówi Andre Villas-Boas.
Ja nie wiem czy Petr Cech się zapatrzył, kiedy traciliśmy bramkę, ale przynajmniej tak to też wyglądało. Jednak przez cały mecz udało nam się bronić znakomicie dostępu do siatki. Cech miał dobrych obrońców do pomocy przy akcjach Wigan, takich jak John Terry, Jose Bosingwa, czy Ashley Cole. Trzeba przyznać także, iż to oni właśnie nie mogli pozwolić, aby Gomez wpadł w pole karne i z dość bliskiej odległości oddał strzał na bramkę. Mimo to, stało się inaczej i musieliśmy na koniec ponieść tego konsekwencje - kontynuuje swoją wypowiedź Portugalczyk.
Wczoraj, gdy wybiegliśmy na drugą część spotkania staraliśmy się grać cierpliwie, i szukaliśmy dogodnych okazji na gola. W końcu Daniel znalazł drogę do bramki gospodarzy i wusunął nasz zespół na prowadzenie. Zdecydowaliśmy się utrzymywać ten wynik, aż do końca zawodów. To się nam jednak nie udało i wszyscy wiemy, jak to się skończyło.
Muszę również przyznać, że bardzo żałuję tego gola. Zawodnicy do samego końca walczyli, ale nie zdołali obronić korzystnego rezultatu. Ale też zwrócę uwagę na to, że Wigan grało bardzo dobrze i do końca szukali bramki wyrównującej, aż ją zdobyli. Trzeba przyznać, że zasłużyli oni na nią - kończy Andre.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Tr1g18.12.2011 13:39
Jeśli AVB uważa, że wczoraj nasza defensywa grała "nieźle", to ja nie wiem...
ernestus1718.12.2011 13:32
Każdy popełnia błędy.Nawet genialnemu Cechowi się zdarza...
Thetank18.12.2011 13:28
Co sie stało to się nie odstanie.
LAMPARD21518.12.2011 13:26
bo ta pierd-olona maska cecha jest do wyje-bania
kowal418.12.2011 13:26
Tomczak a z Arsenalem 3:5? z L'poolem dwu mecz, ja dałbym mu jeszcze czas, po następnym sezonie w razie gdy niczego nie zdobędzie zaczynałbym się zastanawiać
Carmel18.12.2011 13:25
Nie można bronić 1:0 z outsiderem!
szangsung18.12.2011 13:15
"Zdecydowaliśmy się utrzymywać ten wynik, aż do końca zawodów. To się nam jednak nie udało i wszyscy wiemy, jak to się skończyło. "
Po takim zdaniu zaczynam wątpic w naszego trenera. Przeciez to jest oczywiste, że jeżeli zaczynasz się tylko bronić 30 minut przed końcem meczu to nie możesz uzyskać kożystnego rezultatu, tym bardziej z formą naszej linii defensywy.
Tomczak88818.12.2011 13:07
Andre powinien sie wstydzic za bronienie 1:0 z Wigan... Pokonujac City powinien " puscic" sklad ze smyczy.. Ten wynik to najwieksza porazka Boasa w Chelsea