Neymar: Chcę do Barcelony!

Napastnik brazylijskiego Santosu, Neymar publicznie wyraził chęc przejścia do FC Barcelony. Katalończycy pokonali Santos 4:0 w spotkaniu o miano najlepszej drużyny globu.

Już kilka miesięcy temu piłkarski świat śledził poczynania m. in. Chelsea, Real i Barcelony, które walczył o super talent z Brazylii. Wtedy nic nie doszło do skutku, ale zainteresowanie piłkarzem nie zmalało.

Neymar podgrzał ochłodzoną kilkumiesięcznym czekaniem atmosferę i stwierdził, że chciałby grać dla ,,najlepszej drużyny na świecie", jak sam ją nazwał. Według plotek, powiedział to jeszcze przed meczem, a już po nim jeszcze mocniej emanował chęcią gry z takimi zawodnikami, jak Xavi, Iniesta czy Messi.

Barcelona, jest obecnie najlepszą drużyną na świecie. Spójrzcie na grę Xaviego, Messiego czy Iniesty. Chciałbym kiedyś z nimi zagrać.

Dostaliśmy prawdziwą lekcję footballu od  Katalończyków. Pokazali nam jak grać w piłkę i ile nam do nich brakuje.

Prezes Santosu Luis Alvaro de Oliveira Riberio stwierdził kilka dni temu, że nie ma zamiaru sprzedawać najlepszego piłkarza w Brazylii w 2011 roku. Gdyby jednak Barcelona zdecydowała się przedstawić wysoką pod względem gotówkowym ofertę, mogłoby to skłonić działaczy do rozpoczęcia negocjacji.

Jak widać Neymar jest kolejnym po Vargasie, Reusie, Cissokho, Perreirze i Van der Vielu zawodnikiem, który nie zostanie piłkarzem Chelsea. Niepewny jest również transfer na Stamford Bridge Cahilla i Tiote.

Cóż, może zarząd powinien szybciej wykonywać ruchy i nie dopuścić do takich sytuacji. Chociaż to może jakiś kolejny sprytny plan Andre Villasa-Boasa i w styczniu powitamy zawodnikó przydatnych, ale których byśmy się w żadnym wypadku nie spodziewali. Trzeba wierzyć w nasz zarząd i poczekać do stycznia...