aktualności
Cech: Wynik cieszy tylko Manchestery
W meczu Tottenhamu z Chelsea każda z drużyn walczyła do ostatniej minuty o zwycięstwo. Ostatecznie w derby Londynu obydwa zespoły musiały pogodzić się z podziałem punktów. Petr Cech przyznaje że taki rezultat cieszy jedynie utrzymujące się na czele tabeli Manchestery.
Można powiedzieć, że poprzez ten remis obydwie drużyny z Manchesteru zyskały na swoim koncie dwa dodatkowe punkty, a dla nas to spotkanie nie przyniosło żadnych zmian. To liderzy są faworytami, a niewiele pozostało w naszych rękach - konkluduje Petr Cech.
Nie mamy innego wyjścia jak wygrywać nasze kolejne spotkania i mieć nadzieję, że rywale się kilkukrotnie poślizgną.
Choć Petr puścił jedną bramkę, to jednak błysnął przy strzale Sandro. Mecz mógłby zakończyć się jednak klęską, gdyby w doliczonym czasie gry cudowną interwencją nie popisał się Terry.
W spotkaniu z Tottenhamem mieliśmy wystarczająco dużo szans, aby wygrać, jednak podobne okazje miał i rywal. Strzał Sandro? Jakoś dotarłem do tej piłki. Było tam sporo zawodników, nie widziałem zbyt wiele. Przy interwencji Johna trochę mną zachwiało, na szczęście Terry pokazał świetny wślizg i wybił tę piłkę - kończy Cech.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Kobiel623.12.2011 11:48
Dobry mecz Petra.. Szkoda tych pkt, no ale trzeba wygrywać następne mecze, a nie tak jak z Wigan...
Thetank23.12.2011 11:46
Cech jak zawsze mówi szczerze, to co myśli.
Szkoda, szkoda i jeszcze raz szkoda. Trzeba poprawić skuteczność.
baju23.12.2011 11:41
I chwała mu za to ;)
kupiec1823.12.2011 11:40
szkoda że cech nie jest w takiej formie jak w zeszłym sezonie tak to mieli byśmy 4 wygrane w tym miesiącu i 6 z rządu
kakuta4423.12.2011 11:39
nie prawda liverpool i arsenal a zwlaszcza ci 2 sie ciesza