aktualności
McEachran: Co ja zaśpiewam w Swansea?
Josh McEachran przez połowę sezonu otrzymał zaledwie pięć szans od Andre Villasa-Boasa na pokazanie się na boisku. Piłkarz, który właśnie przeniósł się w ramach wypożyczenia do Swansea ma nadzieję, że w tym walijskim klubie robiącym furorę w Premier League zdecydowanie częściej powalczy na murawie.
Jeśli mam być uczciwy, to zależy mi na większej ilości minut na boisku. Dobrze będzie grać dla Brendana, a Swansea to zespół, który gra naprawdę dobry futbol. Mam 18 lat i właśnie teraz powinienem regularnie występować. Możliwość dołączenia do Swansea powinna korzystnie wpłynąć na mój rozwój - mówi Josh McEachran.
Brendan Rodgers kilkukrotnie do mnie dzwonił, opowiadał mi jaką ma na mnie koncepcję. On po prostu chce, abym wyszedł na boisko i grał swoje, bez żadnego nacisku. Premier League to najlepsza liga świata i jedyne miejsce, w którym zamierzam się pokazywać - podkreśla pomocnik.
Brendan wykonał świetną robotę awansując do ekstraklasy. Każdy uważał, że ten zespół będzie walczył o przetrwanie, jednak oni zachowali ten sam schemat gry co w Championschip i ostatnio odnieśli kilka świetnych rezultatów.
Miałem tylko 12 czy 13 lat, kiedy Rodgers był trenerem młodzieży Chelsea, jednak bardzo dobrze znam się z jego synem - Antonem. Kiedy byłem młodszy byłem bardzo częstym gościem w ich domu - wspomina McEachran.
Po ośmiu latach spędzonych w Chelsea nasz młody pomocnik trochę się jednak stresuje środowiskiem nowego zespołu, choć zna tam zarówno trenera jak i Scotta Sinclaira, który był piłkarzem 'The Blues'.
Po prostu muszę sobie z tym poradzić. Podobnie jak w Chelsea, również i tam chrztem nowego zawodnika jest odśpiewanie jakiejś piosenki przy audytorium zespołu. Jestem tym przerażony! W Chelsea zaśpiewałem 'Build Me Up Buttercup' więc myślę, że zrobię to samo w Swansea. Tak, to będzie najbezpieczniejsza opcja!
Reklama:
Oceń tego newsa:
Kobiel619.01.2012 15:22
Powodzenia Josh! I na chrzcie i na boisku!
chris190519.01.2012 14:45
Haha. Nikt od nikogo nie ściągnął, to jest powszechna tradycja w wielu klubach, nawet w młodzieżowych drużynach w Polsce i pewnie ktoś to wymyślił już dziesiątki lat temu.
kupiec1819.01.2012 14:36
10 miejsce robi wrażenie na prawde zwłaszcza na beniaminka
Karko19.01.2012 14:22
heh powodzenia
kakuta4419.01.2012 14:18
dziwne ze u nich teZ sie spiewa.
CFCHeadhunter19.01.2012 12:45
To nie zmartwienie - to stres
chelseaforever9319.01.2012 11:11
Myślałem, że to tylko w Chelsea taka tradycja Ciekawe kto od kogo ściągnął.
tomek090chelsea19.01.2012 11:08
Nie ma tych nagrań dostępnych w internecie, prawda? Chętnie bym posłuchał jak sobie radzą panowie
Terry9619.01.2012 10:07
czasmiface palme to za malo
hymn zaspiewaj
a wgl swansea robi sie mocna tyle ze z wypozyczen
ripazha819.01.2012 10:01
Ale ma zmartwienie