aktualności
Andre: Bramkowa statystyka Torresa mnie nie interesuje
Pisaliśmy wczoraj o odpowiedzi Andre Villasa-Boasa na słowa Carlo Ancelottiego odnośnie konieczności sprzedaży przez Chelsea Didiera Drogby w celu odblokowania Fernando Toresa. Obecny szkoleniowiec Chelsea zaprzeczył takiemu scenariuszowi a dziś rozwinął swoją wypowiedź na ten temat.
Byłoby czymś niesprawiedliwym w przypadku piłkarza takiego jak Fernando Torres uważać, że jeden gracz może wpływać na drugiego. Może jeśli byłby to jakiś blok psychiczny czy psychiczna słabość, jednak w przypadku Torresa nie możemy mówić o takich rzeczach - zaczyna Andre Villas-Boas.
Portugalczyk mówiąc o sytuacji Torresa przywołuje przykład Edina Dżeko grającego dla Manchesteru City, który mimo regularnych bramek nie zagwarantował sobie miejsca w podstawowym składzie 'Citizens'.
Weźmy Dżeko: strzela sporą liczbę bramek, a mimo to Roberto Mancini nie sięga po niego przez cały czas. Statystycznie, liczby imponująco świadczą na korzyść Dżeko, zdobył dziesięć bramek w pierwszych tygodniach sezonu, ale Mancini uważa, że inni piłkarze oferują coś innego dla jego zespołu.
Statystyki zdobytych bramek Torresa bolą każdego, ale on robi wielką pracę dla zespołu. To piłkarz o wielkim głodzie na gole. Widać, jakie generuje niebezpieczeństwo w polu karnym. Tak długo, jak będzie pracował dobrze dla całego teamu, nie będą mnie obchodziły jego statystyki bramkowe niezależnie od tego, jaki by ludzie nie robili z tego dramat - podkreśla Boas.
Fernando od czasu swojego transferu zdobył pięć bramek dla Chelsea a ostatni z nich padł trzy miesiące temu.
Reklama:
Oceń tego newsa:
luk3420.01.2012 13:49
No i dobrze, że Boas stawia na Hiszpana, bo Torres ostatnimi meczami udowodnił, że na to zasługuje.
Bielni20.01.2012 13:25
Ha ha, jakie porównanie. Dżeko strzela, a mimo to grzeje ławę; Torres nie strzela a gra. Trochę to żenujące
KoSi_9520.01.2012 12:52
Najważniejsze żeby Nando trzymał formę, a z biegiem czasu przy dobrej grze całego zespołu przyjdą też zapewne i bramki.Cieszy fakt,że Torres stara się ,próbuje coś zrobić na boisku,a że nie zawsze wyjdzie to pech.Nie tego oczekiwałem po graczu,który kosztował 50 melonów,ale na obecną sytuację lepsze to niż nic.
chelseaforever9320.01.2012 12:14
Gdyby pomocnik grał jak Torres to nikt by nie miał do niego żadnych zastrzeżeń, ale to jest napastnik i wymaga się tych bramek więcej. Myślę, że wkrótce Torres swoją dobrą grę poprze również przez bramki, oby jak najszybciej, może jutro?
nandoix20.01.2012 11:46
Bardzo mądra wypowiedź, ale czy postąpi w ten sam sposób gdy wróci Didier? Trzymam kciuki za Torresika, bo nawet jeśli statystyki nie są takie ważne to i tak warto je polepszyć.
kakuta4420.01.2012 10:53
Gra naprawde lepiej niz dobrze drybluje stara sie gra efektownie a co wazniejsze efektywnie.
Chelser20.01.2012 10:05
Liczę że jutro strzeli brameczke
Blue9Nino20.01.2012 09:59
Najważniejsze jutro są 3 punkty ale Torres zasługuje na bramke i oby wkońcu trafił.. ;)
KibicBeniteza20.01.2012 09:28
Nie rozumie że nie ważne kto ostatni dostawi nogę, nie widzi że Torres ma największy wpływ na ostatnie rezultaty. Nie strzela? Wyjazd z nim...
KibicBeniteza20.01.2012 09:25
Niestety 95% ludzi tutaj tego nie rozumie.