aktualności
Niebiescy czy Czerwoni?
Po ostatnim remisie ze Swansea Chelsea Londyn chyba na dobre odpadła z wyścigu o tytuł mistrza Premier League. Pozostaje nam walka o 3 lokatę z rywalem również z Londynu, Tottenhamem Hotspuor. Aby nawiązac bitwę z Kogutami musimy pokonać pierwszą z przeszkód, a będzie nią aspirujący do tytułu mistrzowskiego Manchester United!
Przedstawienie rywala:
Zespół Sir Alexa Fergusona jest obecnie jednym z najlepszych na świecie. Mnóstwo gwiazd, doświadczonych piłkarzy, a także młodych gołowąsów, którzy potrzebowali tylko kilku spotkań, aby na stałe zagościć w wyjściowym składzie Czerwonych Diabłów.
Klub z siedzibą na old Trafford został założony w 1878 roku i uchodzi za jeden z najstarszych klubów, nie tylko w Anglii ale również w Europie. W swojej 134 letniej historii Czerwone Diabły dorobiły się miana najbardziej utytułowanej drużyny Wielkiej Brytanii. 19 tytułów mistrza Anglii, 11 Pucharów Anglii, 4 Puchary Ligi Angielskiej, 3 Puchary Europy i po jednym Puchary - Zdobywców Pucharów, Interkontynentalny, Superpuchar Europy, Klubowych Mistrzostw Świata, a także aż 19 Tarcz Wspólnoty. Naprawde imponujące osiągnięcia, przy których Chelsea wygląda prawie jak rywal z niższej ligi.
Pomimo, że klubowe gabloty ledwo się tzrymają z powodu ilości trofeów, to właścicielom i Sir Alexowi jest ciągle mało ,a głód zwycięstw drzemiący wśród piłkarzy nie zmalał po zdobyciu rekordowego 19 w historii tytułu Mistrza Anglii, a nawet przeciwnie, od razu chcieli zdobyć tytuł p oraz 20! I są ku temu na dobrej drodze.
Kluczowy przeciwnik:
Wayne Rooney - nietrudno wyjaśnić, dlaczego ten Pan znalazł się akurat w tym miejscu. Piłkarz kompletny, jak mówi o nim Sir Alex. Kapitalne uderzenie zza pola karnego, głowki na miare mistrzów dały mu w tym sezonie 13 goli w Premier League,a w sumie aż 17. Jeśli dojdzie do tego wykonywanie sprintów przez całe boisko w kierunku... własnej bramki, to jego poziom może się wydawać dla wielu nieosiągalny. Tak jest, Rooney to zawodnik, który może biegać za rywalem od bramki rywala pod własne pole karne. Miejmy nadzieję, ze na mecz z United wykuruje się John Terry, bo inaczej będzie to kiepsko wyglądać.
Antonio Valencia - Być może niektórych zdziwi obecnośc ekwadorczyka zamiast Nani'ego, jednak za jego wyborem stoi kilka mocnych argumentów. Antonio to w ostatnim miesiącu najlepszy piłkarz Czerwonych Diabłów. Niemal sam rozstrzyga losy spotkań. Mnóstwo asyst, kilka ważnych goli i ciągnięcie zespołu do przodu, zaskutkowały m.in. zwycięstwem nad Arsenalem. Jego dośrodkowania w pole karne to prawdziwa zmora dla obrońców.
Sytuacja w tabeli:
Manchester United zajmuje 2 miejsce, przegrywając z rywalem zza miedzy jedynie gorszą różnicą bramkową. Stało sie tak dzięki zwycięstwu nad Stoke po 2 rzutach karnych 2:0 i jednoczesnej porażce 'Obywateli' z Evertonem. Co ciekawe jedyną bramkę w tamtym meczu strzelił były gracz Manchesteru United - Gibson.
Chelsea jest 2 pozycje niżej, jednak jej strata punktówa to niemal przepaść. 12 punktów może być do odrobienia po kilku, lub najwyżej kilkunastu kolejkach, ale nie miesiąc po rozpoczęciu rundy rewanżowej. Do 3 Tottenhamu Niebiescy tracą 7 oczek i już z nimi będzie niezwykle ciężko nawiązać kontakt.
Sytuacja kadrowa:
Jedenego z niewielu plusów przed spotkaniem z Czerwonymi można znaleźc tutaj. Lista kontuzjowanych piłkarzy jest bardzo długa. Znajdują się na niej: Vidić, Lindegard, Jones, Fletcher, Young, Cleverley, Owen, Bebe i Anderson. Tacy gracze, jak Rooney czy Nani powinni się wykurować na spotkanie z Chelsea i niewykluczone że conajmniej jeden z nich pojawi się w podstawowym składzie, jeśli Sir Alex nie zdecyduje się postawić na obu.
W Chelsea na pewno nie zagrają Ramires, który pojawi się naboisku prawdopodobnie w marcu, Didier Drogba i Salomon Kalou, w połowie lutego powinni wrócić z Pucharu Narodów Afryki, w tym samym okresie możemy się spodziewać powrotu Johna Obiego Mikela. Tak jak w Manchesterze, tak w Chelsea powraca 2 kluczowych graczy, są to oczywiście Frank Lampard i John Terry. Obaj powinni być gotowi do gry, choć Frank Lampard prawdopodobnie zasiądzie jedynie na ławce rezerwowych.
5 ostatnich spotkań Manchesteru United:
vs Stoke 2:0
vs Liverpool 1:2
vs Arsenal 2:1
vs Bolton 3:0
vs Newcastle 0:3
Statystyki:
Chelsea jest drużyną, która zajmuje 4 miejsce nie tylko pod względem liczby punktów, ale również strzelonych goli. Zdobywał ich 41 w 23 meczach
Ostatnie spotkanie obu drużyn we wrześniu zeszłego roku zakończyło się zwycięstwem United 3:1, choć pamiętajmy, że byłto mecz, w którym mogło paśc jeszcze conajmniej 5 goli
Manchester United wywołał w tym sezonie ogromną sensację, odpadając z Ligi Mistrzów już w fazie grupowej. Oprócz tego piłkarze Czerwonych Diabłów odpadli także z Carling Cup w FA Cup. Mają więc szanse na tylko jedno trofeum, jakim jest Mistrzostwo Anglii
W 4 styczniowych meczach Chelsea strzeliła 4 gole, tracąc 2 i jednocześnie notując 2 zwycięstwa i 2 remisy
Antonio Valencia ma w tym sezonie na koncie aż 8 asyst. Więcej ma tylko David Sila - 12.
Chelsea przegrała w tym sezonie w samej lidze aż 3 domowe spotkania. Miało to miejsce podczas meczów z Liverpoolem, Arsenalem i Aston Villą.
Manchester United jest najbardziej utytułowanym zespołemw Anglii. Liczba ich trofeów to aż 60!
Podsumowanie:
Chelsea czeka bardzo trudny mecz. Czerwone Diabły mogą również czuć pewną presję, bo w ostatnich latach to właśnie mecze między Chelsea i Manchesterem były ważniejsze niż tych ostatnich z Liverpoole, City czy choćby Arsenalem. W tym sezonie jest jednak inaczej. Miejmy nadzieję, że Chelsea wykorzysta magię Stamford Bridge, które od 10 lat dzielnie stawia opór drużynie United i dla nich wciąż pozostaje 'twierdzą'. Oby dalej nosiła taką nazwę i miejmy nadzieję, ze nie przytrafi sie nam powtórka z meczu z Aston Villą.
Przewidywana jedenastka:
Cech, Ivanović, Luiz, Terry, Bosigwa, Malouda, Essien, Meireles, Mata, Torres, Sturridge
Typ ChelseaLive:
1:0
Reklama:
Oceń tego newsa:
Redman05.02.2012 12:17
Tutaj nie może zabraknąć mojego komentarza. Liczę na przełamanie złej passy stadionu Chelsea...myślę, że będzie to ciekawy mecz.
Chelsea 2:3 Manchester
3 Gole Rooney
2 Gole Torres
Będzie to pojedynek tych 2 osobników.
disanto05.02.2012 12:17
Heh tak nawiasem mówiac, to na devilpage.pl to z góry Nas skreślaja.. No ale tez sie temu nie dziwie.. Nasza gra to.. ;f. Licze na zwycięstwo. ;)
Kowal9305.02.2012 11:30
Musimy to wygrać bo Newcastle mała strata do nas
Szpadyzor05.02.2012 00:03
Łatwo nie będzie i nie ma co się łudzić,no ale musimy wygrać !!
jarek87904.02.2012 23:48
ProfilWiadomośćDodajKomentarze
dechalol23.06.2011 16:10
Komentarze: 58 Newsy: 0
Ja tam się nie boję, wiem, że Chelsea kupi jakieś skrzydłowego. Malouda nie jest taki zły, Zhirkov nie raz ma przebłysk formy(patrząc na mecz z FC Kopenhagą).. Torres wróci do formy, Drogba, Sturridge. Najbardziej to ja się cieszę, że mamy AVB i tyle w temacie. W przyszłym sezonie moim zdaniem jedynym rywalem dla nas będzie Barcelona. ;)
szukam tego goscia???
dangerzone04.02.2012 23:06
..zostaniemy zmieceni,ale sercem za Chelsea..i jak zawsze pozostane wierny po tej porażce,chociaż wolał bym być dumny po zwyciestwie..
EvilDevil04.02.2012 23:01
Z całą stanowczością mogę powiedzieć, że zarówno Chelsea będzie grała w 11 (10+de Gea), jak i MU bedzie grał w 11 (10+Torres). Wierzę w zwycięstwo Diabełków. Chciałbym 0-3, ale będzie może jednobramkowa wygrana, bo porażki (czyt. też remis) do wiadomości nie przyjmuję.
PS. AVB wyrasta na nowego Beniteza, obym się mylił, bo go bardzo lubię
dangerzone04.02.2012 22:55
Nie używaj wulgaryzmów; nie obrażaj kibiców innych drużyn; nie odpowiadaj na ich prowokacje; staraj trzymać się zasad ortografii; nie przesadzaj z wykrzyknikami; nie pisz dużymi literami; nie reklamuj innych serwisów; nie pisz, że jesteś pierwszy, drugi itp.; w komentarzu nie używaj samych emotikon - w przeciwnym razie ostrzeżenie, a potem BAN!
radek10104.02.2012 22:49
tylko nie malouda.. błagam! -.-
a z wynikiem chyba przesadziliscie w typie na wiecej niż remis bym nie liczył, niestety.
Sheller04.02.2012 20:35
Brak Terrego, Cole'a, Ramiresa, Drogby, Lampard niepewny, słaba forma i 0 pomysłu na grę.
Sytuacja wydaje się być beznadziejna, niewątpliwie to United są faworytami tego spotkania, ja jednak wierzę w Chelsea.
Na "Bitwę o Anglię" zawsze się maksymalnie mobilizujemy, gramy u siebie i nawet bez podstawowych graczy jesteśmy w stanie wygrać, COME ON CHELSEA!!!