aktualności
Cole ofiarą buntu piłkarzy?
Ashley Cole ma być jednym z buntowników opozycyjnej grupy piłkarzy przeciwko Andre Villasowi-Boasowi. To z kolei może się dla niego skończyć pożegnaniem z Chelsea, bowiem Roman Abramowicz mając dosyć kwestionowania wybranego przez siebie trenera przez zawodników będzie chciał rozbić tę grupę.
Według 'The Sun' właściciel Chelsea sięgnie latem po drakońskie środki, aby oczyścić atmosferę w szatni swojego zespołu. To oznacza pożegnanie piłkarzy, którzy jawnie nie zgadzają się z metodami szkoleniowymi Andre Villasa-Boasa.
Andre był osobistym wyborem Romana Abramowicza. W przeszłości starsi gracze mieli wpływ na zwalnianie niepopularnego wśród siebie trenera, jednak tym razem Pan Abramowicz ma dosyć ich jęków - mówi klubowe źródło brukowca.
W ostatnich dniach sporo kontrowersji wywołało posadzenie na ławce rezerwowych w meczu z Napoli takich graczy jak Essien, Lampard czy właśnie Cole.
Zarówno 31-letni Ashley, jak i 33-letni Frank mają ważną umowę z klubem do 2013 roku, jednak po obecnym sezonie CFC będzie skłonna przyjąć ewentualne oferty i pożegnać się z niezdaowolonymi zawodnikami.
Reklama:
Oceń tego newsa:
kobe198223.02.2012 11:40
Ja nie wiem o co tu do końca chodzi... Niby jest ten bunt bo Boas nie widzi np coraz słabszego Cola i Lamparda w składzie? Chyba jednak nie bo bosingwa jest słaby że aż strach, Malouda nie wspomnęnawet ni ten Meireles który piłki dokładnie podać nie potrafi do kolegi obok a na nich boas stawia. Prawda jest taka, że za Cola powinien grać z mety Bertrand, Bosingwa ew jako zmiennik ale tu chyba wolę Paolo. do składu powinien powoli wskakiwać Piazon, jest wielką niewiadomą ale jak nie teraz ryzykować to kiedy... Z obecną formą naszych zawodników typu malouda, lampard meireles i tak nie za wiele ugramy to czemu nie spróbować. Prawda jest taka, że Bertrand, Piazon Lukaku czy inni młodzi za powierzone im 30 minut na murawie w zaqmian nzostaią serce na boisku i jak zejdą zmurawy zmienieni przez innego zawodnika nie będzie widać na ich twarzach obrażonej miny. Chciałbym żeby Boas został na następny sezon ale tylko wtedy jeśli faktycznie zrobi rewolucję kadrową. Od następnego sezonu chcę oglądać Chelsea walczącą, taką jaką kocham!!!
mentalista823.02.2012 11:40
choć to tylko " THE SUN " to i tak myślę że może to być prawda, akurat po Ashley`u bym się tego spodziewał.. i wiecie co wam powiem panowie i panie ... zobaczycie że Cola opier**limy za spore pieniądze do barcelony, dołożymy ... i przyjdzie na jego miejsce Perreira, choć osobiście wolałbym aby Bertrand regularnie grał
Carmel23.02.2012 11:28
Co do Lamparda to szkoda, ale buntowników można by się pozbyć. Nikt nie jest niezastąpiony, a atmosfera w drużynie jest bardzo ważna.
tomek0411323.02.2012 11:22
chłopaki zapomnieli ,że nazwiska nie graja.Do gry w Chelsea trzeba włozyć serce i dużo zaangażowania,a nie narzekac
JanekCFC23.02.2012 11:18
Niestety, ale to jedyne wyjście z kryzysu. Zwolnić trenera i pozwolić Lampardowi, Ashleyowi, Drogbie na robienie czego tylko chcę ? Niestety, ten klub potrzebuje rewolucji, a ta nigdy nie jest bezbolesna. Trzeba sprzedać graczy, którzy poczuli się królami i ściągnąć takich, którzy będą dawali z siebie 110% w każdym meczu.
Chelser23.02.2012 11:13
Cole Chyba 31-letni
Właśnie ! Nie płakać tylko grać a jak się komuś nie podoba to wypad
Kobiel623.02.2012 11:08
Szczerze, to dziwię się, czemu nie gra Bertranda.. Cole ostatnio w b. słabej formie, a jak gra Bertrand to w tym sezonie nie zawodzi.
rovas23.02.2012 10:57
Mam nadzieję, że to prawda. To piłkarze mają się dostosować do trenera, a nie trener do piłkarzy. Gracze w Chelsea już od jakiegoś czasu za dużo sobie pozwalają. Usadzi mnie trener na ławce? Zrobię burdel w szatni i po kłopocie. Oby się to zmieniło jak najszybciej i to za AVB a nie po tym jak kilku następnych trenerów poleci.
deny23.02.2012 10:34
Jak ma jakiś problem, to droga otwarta.
Porażki sie zdarzają, jeszcze będzie lizał Boasa jak będziemy wygrywac.
narinho23.02.2012 10:22
hahaha, to samo było mówione przed sezonem. Miał być ogromny budżet, wielkie transfery a widzieliśmy jak było naprawdę. The Sun potrafi zadziwiać swoją głupotą, ale teraz przeszli samych siebie.