aktualności
RdM: Wiele do zrobienia
Po dzisiejszym remisie z Tottenhamem szanse na grę w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie mocno zmalały. Jak na ten wynik zareagował szkoleniowiec Chelsea Roberto di Matteo?
Szukaliśmy możliwości aby wygrać ten mecz i zbliżyć się do Spurs na odległość 2 oczek. To był nasz pomysł na dzisiejsze spotkanie. Niestety bronili się wyśmienicie i zagrali bardzo dobry mecz - powiedział włoch.
To będzie trudne zadanie, awansować na czwartą lokatę. Wiedzieliśmy to od momentu, w którym zostałem mianowany na trenera pierwszego zespołu. Pozostało nam jeszcze 8 gier i postaramy się w nich zdobyć jak najwięcej punktów aby zakończyć rozgrywki na 4 miejscu.
Będziemy musieli wygrać niemal wszystkie nasze najbliższe mecze, co oczywiście postaramy się zrobić. Niezależnie od sutuacji trzeba próbowac wygrywać kolejne batalie.
Niebiescy mogą dzisiaj mówić o sporym pechu, bowiem arbiter popełnił dzisiaj dwie mocno kontrowersyjne decyzje odnośnie sytuacji w polu karnym gości. Najpierw ściągany do parteru był Frank Lampard przez Gallasa, a później Assou-Ekotto wyrażnie przytrzymywał Ramiresa. Mimo to sędzia nie podyktował ani jednej jedenastki.
Jedna z tych sytuacji była trudna do oceny. Chciałbym jednak podziękowac Cechowi za uratowanie nam punktu.
W pierwszej połowie graliśmy zbyt wolno, zbyt przewidywalnie. Nie potrafiliśmy się w szybki sposób przedostać pod bramkę rywali i to był nasz największy problem.
Tottenham bronił się bardzo głęboko, co zawsze jest trudne do pokonania, ale tak gra każda drużyna, która przyjeżdza na Stamford Bridge. Naszą grą w meczach domowych w ostatnich latach stworzyliśmy atmosferę, która to powoduje, ale musimy umieć wygrywac na naszym boisku.
Cech uratował nas w kilku sytuacjach. Z drugiej strony mieliśmy również słupek i kilka dobrych okazji. Myślę, że Benoit przytrzymywał Ramiresa, ale to arbiter podejmuje decyzje.
Ostatnie dobre wyniki Chelsea osiągała głównie w meczach pucharowych, gdzie wygrała wszystkkie 3 mecze, sttrzelając aż 9 goli. Teraz nasza uwaga skupi się na Benfice, z którą zagramy już w najbliższy wtorek w ramach 1 ćwierćfinału Champions League.
Musimy dobrze ocenić nasz zespół, kto jest w jakiej kondycji i jakim poziomie energetycznym. Jesteśmy konkurencyjnym zespołem, a do końca pozostało nam kilkanaście spotkań w krótkich odstępach czasu, więc musimy wykorzystać wszystkich naszych zadowników. - kończy di Matteo.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Tomczak88824.03.2012 18:28
Ehh Roberto, to nie Spurs zagrali dobrze... To Chelsea byla slaba.
tito1224.03.2012 18:13
Po sezonie musimy zmienić trenera na takiego z jajami(Mourinho ,Hiddink).Kocham Drogbe ale go też musimy się pozbyć nie mamy napastnika które strzela seryjnie bramki Toresa mozna zostawić ale jak będzie grać jako pomocnik.W następnym sezonie kupić Cavaniego i dawać szanse Lukaku.Sprzedać Meirelesa który zapomniał jak się podaje a kupić Modrića.I skład w następnym sezonie wyglądał by tak:.
Cech
Ivanowić-Cachil-Terry-Bertrand
Oriol
Modrić McEachran
Mata-Cavani(Lukaku)-Sturridge
i Chelsea będzie wszystko wygrywać
BlakerCFC24.03.2012 17:55
Chelsea Tottenham so close...
OrioN24.03.2012 17:47
le
AgaCioOoReK24.03.2012 17:39
: (