aktualności
Lampard: Barcelona? Ekscytacja, nie strach!
Frank Lampard już przygotowuje się do rewanżowego starcia z Barceloną. Od finału Ligi Mistrzów Chelsea być może dzieli już tylko 90 minut, jednak z pewnością będą one jednymi z najcięższych w historii klubu.
To będzie trudne spotkanie, jednak z pewnością nie jedziemy na Camp Nou zastraszeni. Bardziej ekscytujemy się tym spotkaniem niż się go boimy. Minęło tylko sześc tygodni od chwili, kiedy szukaliśmy możliwości utrzymania się w turnieju po porażce z Napoli. To, że znajdujemy się na pozycji w jakiej jesteśmy to coś wspaniałego - mówi Lampard.
Udało nam się utrzymać czyste konto na Stamford, więc teraz bardzo ważne będzie zdobycie wyjazdowego gola. Musimy wziąć tę sama etykę pracy na Camp Nou.
To właśnie angielski pomocnik rozpoczął akcję, po którym padła zwycięska bramka Didiera Drogby. Zaczęło się od odebrania przez Franka piłki Lionelowi Messiemu.
Nie zamierzam go krytykować, ponieważ przed nami jeszcze 90 minut na pokazanie swoich umiejętności. To był klasyczny gol z kontry. Graliśmy głęboko ustawieni i staraliśmy się kontratakować. Odebranie piłki Messiemu to wielka przyjemność, ale on jeszcze może mieć coś do powiedzenia w rewanżu - przypomina Lampard.
Chcemy wygrać Ligę Mistrzów, ale to samo może powiedzieć tyle klubów. Fakt, że byliśmy tak blisko tego trofeum w Moskwie, że graliśmy tyle razy w półfinałach sprawia, że co roku ten apetyt jest większy. Barcelona w moim przekonaniu jest jednym z najlepszych klubowych zespołów.
W rewanżu będą ważne dwie sprawy: skupienie i szybkość. Nasi zawodnicy mówili w szatni, że Barcelona porusza się po boisku doskonale, a szybkość ich zawodników jest fenomenalna. Nie możesz więc choćby na chwilę stracić koncentracji. Musimy ciężko pracować aby zamknąć ich piłkarzy na boisku. Mamy na to wystarczająco dużo umiejętności w zespole - zapewnia na koniec Frank Lampard.
Reklama:
Oceń tego newsa:
maxnajemnik1322.04.2012 10:36
Barca straciła forme,co widać po 2 jej ostatnich meczach,trzeba to wykorzystać i zagrać jak Real tylko nie stracic bramki i nie popełniac głupich błędów
Redbul22.04.2012 10:28
1 bramka i jesteśmy w finale...
Karko22.04.2012 10:14
Damy rade (Chelsea) !
kakuta4422.04.2012 10:08
OBy złapali dołek a my nastawmy sie na Kontry jak na Stamford Bridge , każdy chyba niue wierzy w to co sie stało w ciagu tych 6 tygodni to coś niesamowitego a przeciez to nie koniec być moze tego pięknego sezonu.
miszcz0122.04.2012 10:05
no
arkadio7722.04.2012 09:57
może po podwójnej porażce , z nami i z realem , maja jakiś dołek , który można by było wykorzystać. może bo tak na prawde to rzucą sie na nas jak wygłodzone hieny , zeby uratować sezon
Nieznany22.04.2012 09:55
Na rewanż z FCB będzie potrzeba znacznie więcej niż takiej gry jak w pierwszym spotkaniu. Czegoś znacznie lepszego. Mam nadzieję, że piłkarze zagrają dobrze i strzelą gola.
Jeśli nie strzelimy gola odpadniemy.
AwesomeEdge22.04.2012 09:53
Jeśli nie pozwolimy sobie szybko wbić bramki, a uda nam się strzelić, awans będzie na wyciągnięcie ręki. Łatwo jednak powiedzieć... Musimy wierzyć w The Blues!
franek00022.04.2012 09:47
strzelamy gola na camp i jestesmy jedną nogą w finale co cieszy mamy wiecej sił przed rewanżem bo graliśmy w troche rezerwowym składzie