aktualności
UEFA nie zrobi nic w sprawie finałowych zawieszeń
Jak donoszą angielskie media, UEFA nie zamierza zmienić zasad co do zawieszenia zawodników w meczu finałowym Ligi Mistrzów. Dodatkowo oświadcza, iż żaden z klubów: Chelsea Londyn i Bayern Monachium nie odwołał się od kar nałożonych na ich piłkarzy.
Sześciu piłkarzy z powodu nadmiaru żółtych kartek nie będzie mogło zagrać w tegorocznym finale Champions League. Będą to Branislav Ivanović, Ramires i Raul Meireles z Chelsea i Holger Badstuber, Luis Gustavo i David Alaba z Bayernu. Warto również przypomnieć o tym, że zagrać w finale również nie będzie mógł John Terry, który w ostatnim meczu Ligi Mistrzów obejrzał czerwony kartonik.
Międzynarodowy związek graczy FIFPro odwołał się od żółtych kartek pokazanych w ostatnich meczach półfinałowych Champions League, lecz apelacja ta została szybko odrzucona przez UEFA. Obecne zasady mówią o tym, iż piłkarz, który w trzech kolejnych meczach obejrzy żółty kartonik, musi pauzować w jednym spotkaniu. Teraz jednak wszystkim zależy na tym, by w tak ważnym meczu mogli zagrać wszyscy piłkarze. Jednakże UEFA wraz z Europejskim Stowarzyszeniem Klubów uzgodnili, że w prawie nie zajdą żadne zmiany przynajmniej do 2015 roku.
Nie dostaliśmy żadnego odwołania od klubów w sprawie żółtych kartek, tak więc będziemy kontynuować tą regułę przez następne trzy lata. Różne sytuacje są rozpatrywane zależnie od rozgrywek, aktualne reguły są wynikiem starannych i demokratycznych procedur - mówi UEFA.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Tr1g02.05.2012 15:31
Nikt się nie spodziewał.