Co wiemy o procesie Terry'ego?

John Terry stanął dziś przed sądem, został oskarżony o rasistowskie wypowiedzi w kierunku Antona Ferdinanda. Kapitan reprezentacji Anglii (jeszcze wtedy kapitan) wypowiedział je rzekomo podczas meczu derbowego pomiędzy QPR i Chelsea.

Po wyjściu sprawy na światło dzienne John został ukarany odebraniem opaski kapitana w reprezentacji Anglii. Jako, że Fabio Capello uznał, iż jest to skazywanie Terry'ego bez możliwości obrony podał się do dymisji.

Co wiemy o tym procesie, zaraz postaramy się odpowiedzieć na najważniejsze pytania.

Gdzie odbędzie się proces?

Sprawa odbędzie się w sądzie miejskim Westminster.

O co John jest oskarżony?

Pozew przeciwko obrońcy CFC zakwalifikowano jako publiczną obrazę.

Jakie dowody w sprawie posiada prokuratura?

Podczas tamtego feralnego meczu z QPR, kapitan Chelsea miał użyć w kierunku Ferdinanda salwę nieprzyzwoitych słów mających na celu obrazić rasę zawodnika.

Kamery zarejestrowały Terry'ego który wykrzykuje słowa:

Pier*ol się, pierd*l się czarna piz*o.

Jednakże Terry został sprowokowany tym, iż Anton wspominał mu co chwilę romans z narzeczoną Wayne'a Bridge'a. Całe zdarzenie zostało wychwycone dzięki ekspertom od czytania z ruchu ust. John nie zaprzeczał, że użył takich słów.

Czy Terry przyznaje się do winy?

Zawodnik twierdzi, że jego słowa zostały użyte w sarkastycznym tonie, tak aby zbyć Ferdinanda. John nie miał zamiaru obrazić oskarżyciela, a na dodatek obrazić na tle rasowym.

Co na to Ferdinand?

Ferdinand dziś rano stwierdził, iż podczas meczu nie słyszał słów Johny'a Terry'ego. Powiedział także, że jego słowy miały zantagonizować zespół Chelsea, co pomogłoby w wygraniu spotkania.

Zawodnik QPR rozmawiał ponoć po spotkaniu z Terrym aby powiedzieć mu, że nie złożył zarzutów do prokuratury.

Prokuratura stwierdziła jednak, że Anton został poinformowanych o słowach zawodnika Chelsea przez swoją narzeczoną, która pokazała mu filmik na YouTube, gdzie widać atak słowny Terry'ego na brata Rio Ferdinanda.

Czego możemy się spodziewać podczas procesu?

Cała sprawa ma zająć maksymalnie do 5 dni, czyli 13 lipca powinien zostać ogłoszony wyrok. Proces będzie zależał od tego, czy uda się udowodnić Terry'emu całkowitą świadomość wypowiedzianych słów. Wiele będzie zależeć od tego, czy utrwalone na taśmie słowa kapitana Chelsea zostały wypowiedziane w afekcie, jeżeli okaże się, iż John został sprowokowany wyrok może być zupełnie inny.

Ashley Cole słyszał podobno słowa Ferdinanda, kiedy przypominał Terry'emu feralny romans. John nie musi składać zeznań, jednakże ma do nich prawo. Sprawę rostrzygnie sędzia.

Jak to się stało, że Luis Suarez został tylko osądzony i zawieszony przez FA za obrazę Patrice'a Evry, a sprawa Johna Terry'ego wylądowała w sądzie?

John Terry i tak prawdopodobnie zostanie zawieszony w nadchodzącym sezonie jeśli zostanie uznany za winnego, prawdopodobnie o jedno spotkanie więcej niż Luis Suarez, który musiał pauzować przez 8 spotkań za obrazę Patrice'a Evry na tle rasowym, lecz kiedy sprawa nabrała wymiaru karnego znalazła się w rękach sądu.

Główną różnicą między tymi dwoma sprawami jest to, że Ferdinand złożył skargę na policję odnośnie boiskowego zachowania kapitana Chelsea, co spowodowało wszczęcie śledztwa przez stołeczną policję. Sprawa Suareza została rozwiązana tylko pomiędzy zawodnikiem a FA, które będzie kontynuuować własne dochodzenie (odnośnie Terry'ego) gdy śledztwo Prokuratury Koronnej (brytyjski wymiar sprawiedliwości) zostanie zakończone.

Co grozi Terry'emu jeśli zostanie uznany za winnego?

Najwyższa możliwa kara grzywny, jaką może otrzymać kapitan Chelsea to 2,500 funtów. Bez wątpienia utrata reputacji byłaby o wiele bardziej bolesna dla Terry'ego niż kara pieniężna.

PS. Taka ciekawostka - 2,500 funtów to trochę ponad 2 godziny 'pracy' Terry'ego.