aktualności
Roberto broni Ivanovica
Nie wiadomo jak zakończyłby się dzisiejszy mecz o Tarczę Wspólnoty, gdyby nie sytuacja z 41 minuty, kiedy to Branislav Ivanovic po faulu został wyrzucony z boiska z czerwona kartką. Roberto di Matteo bronił po ostatnim gwizdku swojego piłkarza.
Sytuacja miała miejsce po ty, jak prowadzenie w spotkaniu objęli gracze Chelsea po trafieniu Fernando Torresa. 'Niebiescy' musieli wyjść na drugą połowę meczu w osłabieniu, co zakończyło się stanem 2:3.
To była sytuacja, w której nasz zawodnik nie miał na celu skrzywdzenia rywala. Wejście miało na celu wykopanie piłki, nie sfaulowanie przeciwnika. Widziałem tę sytuację na powtórkach w telewizji i muszę stwierdzić, że na ekranie wygląda to dużo gorzej niż było faktycznie - mówi Roberto Di Matteo.
Faul nie był intencją Ivanovica. Czasem za taką sytuację piłkarz ogląda czerwień, czasem nie - dziś sędzia zadecydował, że było to zagranie na czerwoną kartkę - dodał trener CFC.
Odesłanie naszego gracza do szatni zmieniło grę. Prowadziliśmy i byłem zadowolony ze swojego zespołu aż do tego momentu, ale trudno jest grać z City kiedy nie masz 11 zawodników na boisku.
Reklama:
Oceń tego newsa:
MiszaSiwy12.08.2012 18:40
Z drugiej strony ciekawe jak rozwinęła by się akcja Obywateli gdyby Ivanovic nie przerwał gry. Może faul był na czerwoną kartkę, ale być może uratował zespół przed stratą gola.
Kobiel612.08.2012 18:39
Zdarza się, chciał trafić w piłkę, trafił w Kolarova bodajże. Bywa.
PesiTorres912.08.2012 18:37
Ja też go bronię, może był to mega głupi faul, ale my, kibice powinniśmy wiedzieć, jakim dobrym piłkarzem jest.
ToTenChamObskur12.08.2012 18:34
Nie tylko RDM go broni, wszyscy prawdziwi kibice powinni to robić, mimo tego, że postąpił bezmyślnie ;)
Marcoo12.08.2012 18:33
Nie ma co bonić Ivy, zachował sie jak amator. jakby nie mógł zrobić wślizgu jedną nogą...
Nieznany12.08.2012 18:32
On musiał dać to czerwo. Prawa noga idąca po ziemi trafiła w kostkę, a lewa wyżej na piszczel. Czerwo ewidentne.