Cech: Stanowimy wielki kolektyw

Petr Cech poddał ocenie obecny początek sezonu w wykonaniu Chelsea. Bramkarz londyńczyków podkreślił wagę udanego startu, w czasie którego londyńczycy zagrali trzy ligowe spotkania zapewniając sobie komplet punktów.

Mamy przewagę nad innymi zespołami, ponieważ za nami już trzy kolejki meczowe, podczas kiedy inni rozegrali dopiero po dwa spotkania. Możliwość liderowania w tabeli przed meczem o Superpuchar pozwala nam na pewien relaks, a kiedy podejdziemy do kolejnego spotkania Premier League, będziemy w dobrej pozycji. Taki był nasz cel i udało nam się go wypełnić - rozpoczyna Petr Cech.

Zawsze dobrze jest mieć takie fundamenty i wykorzystać je. Kiedy popełnisz błędy na samym początku, musisz gonić rywali i czekać na ich błędy, natomiast jesteś panem swojego przeznaczenia gdy masz komplet punktów.

W rozegranych spotkaniach szczególnie niebezpieczni dla rywali byli Fernando Torres i Eden Hazard. Forma Belga  zaskoczyła wielu, bowiem obawiano się, iż pomocnik długo będzie szukał aklimatyzacji w Premier League. 

Liga francuska nie jest łatwą ligą. Eden pokazał, jak jest dobrym piłkarzem, a przecież ma dopiero 21 lat. Wspaniale widzieć, jak piłkarze tacy jak on zasilają twój klub. Kiedy tracisz takiego piłkarza jak Drogba, ciężko jest kimś go zastąpić, ale Torres ponownie zaczyna strzelać gole a Mata, Hazard i Lamps szybko znaleźli zrozumienie w środku pola - opowiada Cech.

Hazard jest w stanie zrobić różnicę, a to pomaga kiedy grasz w napiętym meczu. To on ciągnie innych za sobą kreując sytuacje, które mogą wykorzystać jego koledzy. To bardzo przydatne kiedy rozgrywasz trudne spotkanie.

Jeśli chodzi o Torresa, to kiedy zmieniasz klub jak on i nie szystko idzie po twojej myśli, trudno jest się przełamać. Fernando już pod koniec ubiegłego sezonu pokazał jak dobrym jest piłkarzem, a na Mistrzostwach Świata zdobył Złotego Buta. To zupełnie inna historia od tej, kiedy pojawił się u nas po raz pierwszy. Zawsze grał dobrze i kreował sytuacje, jednak prześladował go pech, który nie pozwalał mu zdobywać własnych bramek - opowiada goalkeeper.

Obecnie Torres ma już kilka zdobytych goli, widać, że jest zadowolony z gry, cieszy się nią, czuje zaufanie. Kiedy masz na koncie trzy gole w czterech meczach, to dla napastnika jest to świetna sytuacja.

Za udany start do sezonu nasz bramkarz obarcza odpowiedzialnością nie tylko ofensywę, ale i defensywę, której przewodzi.

Widać, że mamy przewagę wspaniałych obrońców. Patrząc na Gary'ego Cahilla wiesz, czemu gra dla swojej reprezentacji i czemu Chelsea kupiła go z Boltonu. Nigdy nie zagrasz we wszystkich meczach, więc to wspaniałe, że gry Terry pauzuje, dwaj inni faceci wchodzą na boisko i wykonują swoje zadanie.

Wszystko to kwestia graczy, jakich posiadamy. Stanowimy kolektyw, młodzi piłkarze mają dobre zrozumienie. Cole i Bertrand w ostatnią sobotę zagrali genialnie. Oni mogą zastąpić się miejscami a to spora pomoc. Idzie nam więc nieźle, notujemy dobre wyniki i z tego fundamentu nadal musimy coś zbudować - kończy Petr Cech.