aktualności
Di Matteo: W LM nie ma łatwych meczów
Omawiając na konferencji prasowej jutrzejsze spotkanie Ligi Mistrzów z FC Nordsjaelland nasz szkoleniowiec posłużył się wyświechtanym powiedzeniem "nie ma łatwych meczów". Roberto Di Matteo przyznaje się także do presji wygranej po remisie w pierwszym meczu fazy grupowej z Juventusem.
To chyba dla nas najważniejszy mecz w tej grupie, ponieważ zremisowaliśmy nasze domowe spotkanie. Ważne jest więc to, aby przywieźć komplet punktów z wyjazdu. Chcę, aby zespół zachował koncentrację. Zamierzam wystawić silny skład, choć może zajść kilka zmian w porównaniu z ostatnim naszym meczem, ponieważ jesteśmy po bardzo intensywnym sobotnim starciu z Arsenalem. Wygrana z pewnością by nam pomogła i taki też jest nasz cel - mówi Roberto Di Matteo.
Wiemy z przeszłości, że w Lidze Mistrzów nie ma łatwych meczów, zwłaszcza wyjazdowych. FC Nordsjaelland pokazał w spotkaniu ze Szachtarem, jak dobrym dysponuje zespołem, mieli przewagę w posiadaniu piłki. Oni nie boją się grać swojego futbolu, więc czeka nas trudne zadanie. Pewnie jesteśmy faworytami na papierze, ale musimy pokazać to również na boisku - dodaje trener Chelsea.
Oglądaliśmy sporo meczów FC Nordsjaelland, sam miałem przyjemność spotkać ich trenera, Kaspera Hjulmanda w Szwajcarii na konferencji szkoleniowców UEFA. To świetna historia wygrać po raz pierwszy ligę mając tak młodego trenera.
Obecnie kładziemy duży nacisk na posiadanie piłki. Tak długo, jak mamy piłkę, rywal nie jest w stanie strzelić nam gola, mamy więc nadzieję, że ta statystyka w jutrzejszym meczu będzie po naszej stronie. Spróbujemy tworzyć swoje szanse, ale duński zespół ma podobną filozofię, tak więc czeka nas ciekawy mecz - ocenił Di Matteo.
Jeśli chodzi o wybór kadry, nasz szkoleniowiec zasugerował powrót do pierwszej jedenastki Franka Lamparda. Jak podkreślił, mimo że 34-latek nie zagrał w ostatnich spotkaniach a na mecz z Juventusem wszedł z ławki rezerwowych, nadal uważa go za kluczowego piłkarza.
Frank jest dla nas ważnym graczem. Rozmawiałem z nim, robię to zresztą na bieżąco. Podoba mi się nasza wymiana poglądów, bardzo wspiera drużynę nawet, kiedy nie ma go w składzie, a kiedy gra, pokazuje wielkie występy.
Jesteśmy szczęśliwi, że posiadamy silny skład z tak dobrymi piłkarzami. Mamy napięty harmonogram, ale dzięki nim jesteśmy w stanie umiejętnie nimi rotować.
Choć Chelsea zwykle gra formacją 4-2-3-1, Roberto mówi, że nie będzie ograniczał Lamparda do roli defensywnego pomocnika.
On gra właśnie w takiej roli, jednak nie sądzę, abym mógł mu powiedzieć, aby nie wspierał napastnika i nie szedł do przodu. To świadczy o jego sile, ale równocześnie musimy być zdyscyplinowani i zachować równowagę w zespole. Frank miał świetny ostatni sezon, a ten może być dla niego równie dobry. Nie mam o to żadnych obaw - kończy Di Matteo.
Reklama:
Oceń tego newsa:
ogarek54301.10.2012 20:25
NoNo
Karko01.10.2012 20:19
Nie możemy zlekceważyć duńskiego mistrza!
Lampard wraca do składu i to mnie cieszy, lampard nie grał zapewne bo miał lekki uraz. A rotacja każdemu się przyda