aktualności

Petr: Przyjechaliśmy po 3 punkty

dodał: admin 01.10.2012 20:25 źródło: chelseafc.com

Petr Cech to dziś najczęstszy rozmówca dziennikarzy. Bramkarz Chelsea, który został zabrany przez Roberto Di Matteo na konferencję prasową przed spotkaniem z Nordsjaelland podkreślił konieczność przywiezienia z Kopenhagi trzech punktów.

Na początku każdego turnieju najważniejsze jest to, aby uzyskać jak najwięcej punktów. Kiedy zaklepiesz sobie kwalifikacje do kolejnej rundy konkursu, możesz skupić się na innych meczach. To idealna sytuacja - rozpoczyna bramkarz CFC.

Mecz z Nordsjaelland traktujemy tak, jak inne nasze spotkania. Czy jest to finał czy też nie, musisz być gotowy, by wygrać dany pojedynek. To Liga Mistrzów, więc musisz brać każdego rywala na poważnie. To jasne, że chcemy wygrać - odrobiliśmy naszą domową pracę, mamy na to odpowiedni pomysł, ale chcemy też nadać temu spotkaniu nasz własny styl - opowiada Petr Cech.

Z pewnością gorący doping kibiców duńskiego zespołu spowoduje, iż dla Chelsea będzie to kolejna trudna próba zgromadzenia kompletu punktów.

Lubię tu przyjeżdżać, ponieważ czuć tu pasję. Kiedy w 2011 roku graliśmy w Kopenhadze, był to ciekawy mecz. Całe miasto dopingowało swój zespół i jutro oczekuję tego samego. W historii Nordsjaelland to wielkie wydarzenie, dlatego właśnie gramy na Parken - aby więcej ludzi mogło to oglądać. Ten zespół z pewnością będzie chciał pokazać, że umie grać w piłkę i że zasłużył na to, aby być w fazie grupowej.

Mamy za sobą bardzo udany start sezonu, świetną atmosferę, ale to dopiero początek. Sezon jest bardzo długi, nic jeszcze nie wygraliśmy. Mamy puste ręce, ale cieszymy się chwilą. Sięgamy po oczekiwane rezultaty, znajdujemy się na pierwszym miejscu tabeli Premier League, jednak to tylko początek - podkreśla Cech.

Każde zwycięstwo jest dobre, ale wiemy, że jutro czeka nas trudny sprawdzian. Przyjechaliśmy po trzy punkty, uznawani jesteśmy za faworyta zwłaszcza że bronimy tytułu, a wszystko co możemy zrobić to grac swoją piłkę, i mieć nadzieję, że da nam to wynik taki, jaki chcemy - kończy bramkarz Chelsea.