aktualności
Di Matteo: Przyczyny sukcesu
Mija siedem miesięcy, od kiedy Roberto Di Matteo przejął z rąk zdymisjonowanego Andre Villasa-Boasa zespół 'The Blues'. Po wygraniu Ligi Mistrzów i FA Cup włodarze klubu zmienili latem jego status tymczasowego szkoleniowca na stałego trenera drużyny, która obecnie zalicza świetny start sezonu.
Obecny początek rozgrywek należy dla Chelsea do najlepszych od sezonu 2005/2006, kiedy to londyńczycy wyśrubowali rekord dziewięciu zwycięstw pod rząd.
Miałem nadzieję na udany start i otrzymałem doskonałą odpowiedź od swoich piłkarzy. Każde zwycięstwo daje nam pozytywny nastrój i pomaga budować nasze tempo. Nasz okres przedsezonowy był nieco zakłócony przez Euro i Olimpiadę, piłkarze wracali do klubu w różnych terminach, nie mogliśmy więc wdrożyć pełnego programu przygotowań, więc kiedy zaczęliśmy dobrze ligę poczuliśmy ulgę. Czuliśmy, że potrzebujemy dobrego początku, ale to właśnie jest tylko początek - mówi Roberto Di Matteo.
Sześć zwycięstw i 19 punktów z możliwych do zdobycia 21. Chelsea obejmuje fotel lidera mając cztery punkty przewagi nad innymi rywalami - kto wie czy nie dzięki taktyce 4-2-3-1 wprowadzonej przez naszego trenera w miejsce 4-3-3.
Zawsze musisz mieć na uwadze piłkarzy, jakich masz w zespole. Już w poprzednim sezonie zmieniliśmy formację po to, aby zawodnicy czuli się na boisku bardziej komfortowo. To dało nam solidną podstawę do dalszej pracy i tego nie zmieniliśmy w tym sezonie. Ta formacja daje nam elastyczność w meczu a zwłaszcza siłę, kiedy piłka jest w posiadaniu rywala - wyjaśnia Włoch.
Roberto konsekwentnie w roli defensywnego pomocnika stawia na Johna Obi Mikela, który w ubiegłym sezonie swoją rolę dzielił choćby z Lampardem, Ramiresem czy Meirelesem.
Mikel od kilku ostatnich lat jest wciąż obecny w kadrze, był bardzo ważnym piłkarzem końcówki ostatniego sezonu a obecny rozpoczął w bardzo dobrej formie. Wszyscy popełniają błędy w meczach a nie sądzę, aby John otrzymał wystarczająco dużo pochwał za to co robi dla drużyny.
Pozycja na której gra jest niewdzięczna, doskonale to rozumiem bo swojego czasu również przez chwilę na niej grałem. My to doceniamy, ale może kibice koncentrują się na bardziej kreatywnych graczach. Trzeba jednak podkreślić jak kluczową rolę odgrywa dla naszego zespołu. Obi ma dobre zrozumienie i komunikację z innymi piłkarzami, jest pierwszym graczem, który organizuje obronę, kiedy tracimy piłkę - chwali Nigeryjczyka Di Matteo.
NadchodzÄ…ce mecze z pewnoÅ›ciÄ… nie bÄ™dÄ… dla Chelsea Å‚atwe. LondyÅ„czycy zmierzÄ… siÄ™ z Szachtarem, Tottenhamem i Manchesterem United.Â
Jeśli spojrzysz na nasz terminarz, zobaczysz, jak jest wymagający. Sezon jest długi, z pewnością każdy z graczy otrzyma czas i miejsce, aby się pokazać. Teraz gramy z Tottenhamem i United, czeka nas również pojedynek z Szachtarem, można więc powiedzieć, że nadchodzi dla nas wielki czas. Miejmy nadzieję, że po międzynarodowej przerwie wszyscy piłkarze powrócą do nas w dobrym zdrowiu a my rozpoczniemy zycięską kampanię od nowa - kończy Di Matteo.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Kobiel615.10.2012 13:52
Początek sezonu mamy kapitalny. Szkoda tego remisu z QPR, który jak widać jest praktycznie na samym końcu tabeli. Ktoś powie, że mieliśmy łatwy terminarz. No, ale pokonaliśmy Arsenal i Newcastle, odpowiednio 3 i 5 drużynę tamtego sezonu, więc naprawdę cieszy to, że nie tracimy głupich punktów. Oby tak dalej ;)
xxx8815.10.2012 11:29
4 ważne i trudne mecze, ale jeśli chce się być mistrzem to żaden rywal nie straszny.
Ptysiuu15.10.2012 10:21
Pucharze Ligi zagramy pewnie rezerwami tak jak i United, więc to będzie mecz 50/50, ale w lidze liczę na komplet punktów z ManUtd i Tottkami.
kolorowy070615.10.2012 08:31
jak cudownie byloby wygrac te 4 najbliższe mecze