aktualności
Benitez: Nie zamierzam skakać ze szczęścia po zdobytym golu
Od chwili zmiany szkoleniowca Chelsea ani razu nie trafiła do siatki rywali. Choć Rafael Benitez czeka na gole swoich piłkarzy to jednak zapewnia, że zdobyta bramka nie obudzi w nim dzikiego szału.
Dwa mecze - dwa bezbramkowe rezultaty. Oto dotychczasowy dorobek Rafaela Beniteza w Chelsea. Hiszpan poprawił dziurawą defensywę londyńczyków jednak czy nie kosztem mniejszej efektywności ofensywy? Być może już dziś kibice Chelsea zobaczą pierwszą bramkę swoich pupili w meczu z West Ham.
Czy będę specjalnie celebrował pierwszego gola? Nie sądzę. Znacie mnie. Zawsze czuję po czymś takim dumę, szczególnie kiedy zespół dobrze gra, jednak czasem ta chwila po zdobyciu gola jest odpowiednia na to, żeby coś podpowiedzieć swoim piłkarzom - mówi szkoleniowiec.
Kiedy jesteś menadżerem, raduje cię każda bramka, ale każdy świętuje ją na swój sposób. Niektórzy trenerzy skaczą i wrzeszczą, co bawi kibiców, ale ja swoją radość ukrywam wewnątrz i czekam na następnego gola - kończy Benitez.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Karko01.12.2012 12:59
to może dziś w końcu zobaczymy gola!
Maniusss01.12.2012 12:58
pierw to niech strzeli ktos za twojej kadencji
Lamps9001.12.2012 12:49
Ja zamierzam skakać,chcę widzieć pierwszego gola strzelonego za Beniteza!Tylko czy w ogóle obaczymy tego gola?Myślę,że nasi zawodnicy staną do meczu odmienieni!I coś z tego będzie