Środa, 8 maj 2024 r.

Osób on-line: 42

Premier League 2010

ChelseaLive

panel logowania

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj sie.

Premier League
Nottingham vs Chelsea
11.05.2024, 18:30
Do meczu pozostało:

Relacja live

shoutbox

Tylko zalogowani mogą dodawać shouty.
  • Kravitheblues

    06.05.2024 22:30

    smiecie

  • Kravitheblues

    06.05.2024 22:30

    Glodni gry, a nasi glodni pieniedzy

  • Kravitheblues

    06.05.2024 22:30

    Olise i Mateta i sprzedac 7 nieudacznikow z cwelsea

  • GruppenfuhrerWolff81

    06.05.2024 22:28

    CP 4:0 MU :D :D ale mam dobry humor

  • GruppenfuhrerWolff81

    06.05.2024 22:19

    Najlepiej Mount odpalił w MU :D

  • Kravitheblues

    06.05.2024 22:11

    Takie tuzy futbolu jakie sa w chelsea to az postrach top4 w przyszlym sezonie z taka paka jaka mamy ale od konca:-) jedynie niedozywiony Koń Palmeusz daje rade, reszta nawet do tatcia chrzanu sie nie nadaje enzo mudrykil czy inne muszyny powinny grac w jakims 2 ligowej francji

  • GruppenfuhrerWolff81

    06.05.2024 21:55

    Wszyscy mają w przyszłym sezonie odpalac i nie odpalają, zwłaszcza MU :D

  • Kravitheblues

    06.05.2024 21:45

    bramek

  • Kravitheblues

    06.05.2024 21:45

    Ty chyba smieszny jestes. Zobaczysz przyszly sezon ile bedzie mial

  • GruppenfuhrerWolff81

    06.05.2024 21:44

    Najważniejsze, że jesteśmy przed MU :D

  • GruppenfuhrerWolff81

    06.05.2024 21:43

    Niech sobie wciąga i gra CP :P Mamy Swoich i trzeba im dać czas, zwłaszcza Nkunku

  • Kravitheblues

    06.05.2024 21:42

    Taki mateta z CP nosem wciąga kazdego z naszych napadziorow, gosciu ma timing siłe jak drogba, brac go za kazde pieniadze

  • Oski

    05.05.2024 21:45

    cześć

  • Kravitheblues

    05.05.2024 15:33

    hatfu

Archiwum

aktualności

Chelsea w finale Klubowych Mistrzostw Świata!

dodał: admin 13.12.2012 12:26 źródło: własne
Chelsea v Boro















3:1 dla Chelsea - takim wynikiem zakończył się półfinałowy mecz Klubowych Mistrzostw Świata z Monterrey. Londyńczycy niemal całkowicie zdominowali spotkanie, a teraz w starciu o puchar zmierzą się z brazylijskim Corinthians.

Mecz rozgrywany był w nieco leniwym tempie a żywsze fragmenty gry nie przesłoniły faktu, że nasi zawodnicy specjalnie nie napracowali się nad pobiciem meksykańskiego zespołu.

Rafael Benitez zaskoczył ustawieniem w podstawowym składzie Davida Luiza, który całkiem nieźle wywiązywał się ze swojej roli. Już w 4 minucie Brazylijczyk mocno uderzyl na bramkę z dystansu, ale piłka przeleciała niewiele centymetrów nad poprzeczką.

W 6 minuicie spotkania świetną szansę na gola miał Torres, jednak napastnik wypuścił sobie zbyt daleko piłkę. Po chwili swoją sytuację miał Hazard, ale w sytuacji sam na sam lepszy okazał się goalkeeper rywali, który zasłonił długi słupek bramki obok którego przeszła piłka.

W 10 minucie uderzać mógł Oscar, jednak odbita od klatki piersiowej piłkarza piłka zbytnio mu odskoczyła. Trzy minuty później młody pomocnik wykorzystał niefrasobliwość obrony Meksykanów i wślizgiem próbował wbić piłkę do siatki, ostatecznie wywalczył jedynie rzut rożny.

W 17 minucie spotkania bramkę zdobył Juan Mata, zas rozegranie piłki można pokazywać na zwolnionym tempie wiele razy: Chelsea zagrała krótkimi podaniami i piętką, ostatecznie piłkę Hiszpanowi podawał Ashley Cole a Juan nie zmarnował takiej okazji.
Przy celebracji gola Mata wskazywał na palcach cyfrę '6' dedykując ją swojemu kontuzjowanemu przyjacielowi Oriolowi Romeu.

W 20 minucie przy rzucie roznym główkował Ivanovic, ale piłka przeszła nad bramką, zaś dwie minuty później bramkarza próbował lobować Ashley Cole.

W 27 minucie blisko wyrównanie było Monterrey: Cech minął się z piłką ale główkujący De Nigris spudłował.

Do końca pierwszej połowy wynik się nie zmienił -Chelsea zadowolona z prowadzenia nie kwapiła się do ataku zaś Monterrey nieudolnie próbowało stwarzać sobie swoje sytuacje.

Londyńczycy wyszli na drugą połowę meczu z wielkim animuszem, czego wynikiem były dwa gole. Najpierw piłkę Torresowi podał Hazard - Hiszpan uderzył na bramkę, a piłka trafiając w rywala rykoszetem wpadła do siatki.

W 48 minucie Torres podawał do Oscara. Brazylijczyk chcąc ją oddać innemu koledze trafił w Chaveza, który wbił ja do bramki swojego zespołu. Było już 3:0.

Mimo tak błyskawiczemu początkowi drugiej połowy meksykański zespół nie spuścił głowy i próbował budować własne sytuacje. Kilkukrotnie był nawet bliski zdobycia gola, ale na posterunku udanie czuwał Petr Cech. Ostatecznie udało się to dopiero w doliczonym czasie gry, kiedy to w 91 minucie meczu naszego golakeepera przechytrzył De Nigris.

Monterrey CF - Chelsea Londyn 1:3 (0:1)
0:1 Mata 18'
0:2 Torres 46'
0:3 Darvin (sam.) 48'
1:3 De Nigris 90+1'



Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!


Reklama:



Oceń tego newsa:

Aktualna ocena: 4.6

12510 wyświetleń | 32 komentarze | SkomentujPowrót do strony głównej
Zaloguj się aby dodawać komentarze

papek10013.12.2012 12:47

za oscara moses!

papek10013.12.2012 12:46

luiz pieknie gra jak zawsze:)

« Poprzednia 1 2 3 [4] Następna »







tabela

strzelcy

1.

Arsenal

36

83

2.

Manchester City

35

82

3.

Liverpool

36

78

4.

Aston Villa

35

67

5.

Tottenham

35

60

6.

Newcastle United

35

56

7.

Chelsea

35

54

8.

Manchester Utd

34

54

9.

West Ham United

36

49

10.

Bournemouth

36

48

reklama
oddzialka




ankieta

wyniki

Mauricio Pochettino: czas się pożegnać?

Zaloguj się aby głosować w sondach

kontuzje

transfery

chelsealive.pl na facebook
zdjecie tygodnia

Silva

Stary człowiek i może! Gol Thiago Silvy w starciu z Manchesterem City

partnerzy

http://www.whufc.pl

Praca w domu Liga Mistrzów 2012

serwis

newsletter

Serwis powstał 24 lipca 2006, czyli ma
6498 dni

  • Online: 42
  • Użytkowników: 334432
  • Newsów: 56252
  • Komentarzy: 738245