aktualności
Corinthias Klubowym Mistrzem Świata
Chelsea Londyn przegrała z Corinthias 0:1 w meczu o Klubowe Mistrzostwo Świata. Jedyną bramkę w meczu zdobył w 69 minucie Peruwiańczyk Paulo Guerrero.
Spotkanie rozpoczęło się niemrawo. Pierwsza groźna sytuacja miała miejsce w 15 minucie, kiedy strzał Cahilla po rzucie rożnym trafił w rywala, a dobitka zatrzymała się pod wyciągniętą ręką Cassio. W tej sytuacji gracze Chelsea sygnalizowali gola, ale nie była potrzebna testowana nowa technologia, ponieważ piłka nawet nie dotknęła linii bramkowej.
W odpowiedzi zaatakowali gracze z Brazylii, ale strzały Emersona i Guerrero nie przyniosły żadnego efektu. Spotanie zaczęło się rozkręcać dopiero po pół godzinie gry. Dwukrotnie Frank Lampard zagrał kapitalną górną piłkę do Torresa, który jednak nie zdołał wykorzystać wysiłku swojego kolegi.
Szansę mieli również Mata i Moses, którego mocny i techiniczny strzał z lewego narożnika pola karnego koniuszkami palców na corner wybił Cassio.
W ekipie Corinthias groźni byli tylko napastnicy. W ostatniej, najgroźniejszej akcji Brazylijczyków Guerrero oszukał w sumie 3 defensorów Chelsea mając piłkę przy nodze w polu karnym, po czym zagrał wzdłuż bramki, ale strzał Emersona trafił w boczną siatkę, musnąwszy przy okazji zewnetrzną częśc słupka.
W drugiej połowie przewagę osiągnęli gracze Chelsea, którzy raz po razie zmuszali Cassio do fantastycznych Robinsonad. Corinthias natomiast grało kapitalnie pressingiem, a atakowało z rzadka, ale bardzo groźnie.
Wreszcie nadeszła 69 minuta meczu, kapitalna akcja trójki zawodników naszego rywala, strzał, Ivanović blokoju, ale piłka w powietrzu, uderzenie Guerrero, piłka od poprzeczki i gol. Warto zaznaczyć, że w bramce Chelsea stało aż 3 graczy londyńczyków.
Chelsea podrażniona ruszyła do odrabiania strat, ale nie przyniosło to żadnego efektu, defensywa Corinthias ze spokojem rozbijała ataki stołecznego klubu. W 88 minucie kapitalną okazję miał Torres, który najpierw trafił w obrońcę, a odbita piłka spadła na 5 metr, dokładnie pod jego nogi. Hiszpan jednak trafił wprost w Cassio.
Chwilę potem... z boiska wyrzucony został Gary Cahill. Nie wiemy dokładnie o co chodziło, gdyż realizator z sobie tylko znanego powodu postanowił pokazać 2 zmiany, zamiast sytuację, która miała miejsce w kole środkowym boiska.
W doliczonym czasie gry przyszło wyrównanie dla Chelsea... a raczej przyszłoby, gdyby Torres znajdował się o pół metra dalej od bramki rywala. Wtedy arbiter nie zasygnalizowałby spalonego, a Fernando mógłby się cieszyć z 6 bramki w 4 meczu.
Tak więc, Chelsea wraca z Japonii bez trofeum, wraca tak na prawdę z niczym. Okazuję się, że jesteśmy najgorszym Mistrzem Europy w ostatnich latach - Jedyny zdobywca Pucharu Europy, który w ostatnich 6 latach ani nie wyszedł z grupy, ani nie wygrał Klubowych Mistrzostw Świata. Pamiętajmy jednak, że jako fani, jesteśmy 'dumni po zwycięstwie i wierni po porażce'.
Corinthias - Chelsea 0:1 (0:0)
Guerrero 69
Reklama:
Oceń tego newsa:
jarus2616.12.2012 17:15
mówi się trudno, zostało nam teraz pogratulować zwycięstwa drużynie Corinthias..
funcool16.12.2012 16:58
Szczerze ja uwielbiałem RDM ale popatrzmy szczerze on potrafił zrobić zespół na jeden mecz. Kocham go za to że dał nam to o co marzylismy ale nie był on jakimś wybitnym trenerem. Rafa szkoda gadać nigdy go nie lubiłem i nie zacznę. Jedyna osoba która wyukładała by ten "burdel" jest JM. Jednak są małe szanse że go ujrzymy. W dzisiejszym meczu byliśmy drużyna gorsza nic w ataku się nie działo. Choć mamy takich grajków to ch.j z tego bo to nic nie daje. Potrzebujemy świetnego dyrygenta. No i z 4 pucharów które mogliśmy wygrać nic nie mamy. Jedyny plus ze z Chelsea zostaną najwierniejsi a sezonowcy oddejdą po takiej złej passie
CarolPL16.12.2012 16:51
Zasłużyli na wygraną i chcieli wygrać a nie to co nasi i w końcu niech się nauczą walczyć. Dzięki waleczności Drogby wygraliśmy LM on każdą sytuacje próbował zamienić na gola i walczył o piłkę.
PS gdzie jest ta Chelsea którą kochałem za waleczność i solidność? Gdzie są Lampard, Terry i Drogba? Bez nich Chelsea jest słaba. Kiedyś graliśmy z pasją i z zaangażowaniem. Teraz jesteśmy przepłaconym klubem i najgorszym Mistrzem Europy. Jose Mourinho come back
ChelseaSL22316.12.2012 16:31
Wielka szkoda, że nie wygraliśmy tego trofeum, ale mówi się trudno.
wojtix16.12.2012 16:13
To jak? Torres na króla strzelców BPL?
przemas233316.12.2012 16:02
Większość pisze że najgorzej zagrał Torres,że zawalił takie sytuacje,a według mnie najgorszy jak zwykle był Moses to jest dno co on pokazuje,nie wiem na cholere go kupiliśmy ja bym się go pozbył jak najszybciej chociaż za parę milionów i tą kasę dołożył np.na Falco.Dziś Oscar powinien dostać szanse od pierwszego gwizdka i mecz zupełnie inaczej by się ułożył.Eh to jest wstyd żeby nawet takiego pucharu nie wygrać zamiast udowodnić że odpadnięcie z LM było tylko przypadkiem przez chwilowy dołek,to my jeszcze potwierdzamy że słusznie odpadliśmy,i jesteśmy za ciency na puchary w tym sezonie,coś czuje że z Benitezem żadnego pucharu nie zdobędziemy jak przegrywamy z takimi drużynami jak dziś a gdzie tu się mierzyć z Europejskimi drużynami chodź by w LE.....
lolgkowiec16.12.2012 15:53
Chelsea to nie jest koniec świata ;) chyba ze 21 cos sie wydarzy ;) trzeba walczyc na wlasnym podwórku i ewentualnie puchar UEFA ;)
Torres50mln16.12.2012 15:29
Blue is the color
pepcio8516.12.2012 15:23
już wierzyłem w przełamanie Torresa... a tu masz babo placek
Arielos16.12.2012 15:11
Graliśmy bardzo słabo taka jest prawda...Torres bez komentarza