aktualności
Problemów Terry'ego ciąg dalszy
Chociaż wydawało się, że Terry będzie mógł pojawić się na boisku już w meczu z Aston Villą, Rafa Benitez potwierdza, że przerwa naszego kapitana przedłuży się. Wszystko z powodu przebiegającej bardzo powoli rehabilitacji kolana.
Tymczasowy menedżer Chelsea miał nadzieję, że Terry będzie dostępny na spotkania, które klub rozegra w okresie świątecznym i noworocznym. Teraz jednak, Benitez mówi, że nie może zagwarantować powrotu Anglika, ponieważ rehabilitacja przebiega nie tak, jak zakładano.
Powrót Terry'ego zapowiadano na prawie dwa tygodnie temu, ostatecznie jednak Anglik nie pojechał na Klubowe Mistrzostwa Świata, a teraz niemalże na pewno nie wystąpi w spotkaniu przeciwko The Villans na Stamford Bridge.
Kapitan odbył trening bez piłki w piątek, ale, chociaż media wcześniej donosiły co innego, wciąż nie był w stanie powrócić do treningów z tzw. "pełnym obciążeniem".
Kontuzja jest bardzo skomplikowana - powiedział Rafa Benitez. Pozytywem jest na pewno to, że Terry mimo wszystko trenuje, ale nie możemy powiedzieć, jak długo te treningi będą wyglądać tak, jak wyglądają.
Pytany o możliwość powrotu Anglika na kolejne spotkanie, Benitez odpowiedział:
Mam taką nadzieję, ale nie jestem lekarzem. Nie mogę więc niczego zagwarantować.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Karko22.12.2012 11:01
Cóż musimy poradzić sobie bez Terrego jeszcze troche!
SuperFrank22.12.2012 10:33
Lepiej nie ryzykować i czekać az John będzie w 100% gotowy do gry.Sam zawodnik to pewnie już chciałby grać bo JT to twardziel.Bardzo dobrze spisuje się David Luiz w ostatnich spotkaniach więc z Aston Villą powinniśmy dac sobie rade bez Johna.