aktualności

Rafa: W ataku jesteśmy jednością

dodał: Milin 23.12.2012 20:40 źródło: chelseafc.com

Szkoleniowiec Chelsea Rafa Benitez był zachwycony znakomitą wydajnością piłkarzy, którzy rozgromili na Stamford Bridge Aston Villę 8:0. Hiszpan zaznaczył jednak, że jest jeszcze wiele do poprawy.

Mieliśmy plan i pomysł na grę - zaczął szkoleniowiec Chelsea - i staraliśmy się grać swoją piłkę. Wiedzieliśmy przed meczem, że są bardzo groźni, więc staraliśmy się im utrudniać grę i wszystko poszło zgodnie z planem.

Widać było w zespole sporą wiarę we własne umiejętności. Piłkarze mocno koncentrowali się na swoich zadaniach, a po zdobyciu dwóch czy trzech bramek wszystko zawsze staję się łatwiejsze. Potrafimy grać dobrze przeciwko wymagającej drużynie.

Musimy utrzymać naszą dobrą formę i wygrać kilka najbliższych spotkań. Po kilku zwycięstwach łatwiej mi będzie wysłać wszystkim wiadomość, że wciąż liczymy się w walce o trofea.

Chelsea pokazała dziś wielką klasę. Jak zareagował na to Benitez?

To zawsze miłe uczucie, kiedy wygrywasz, jednak dla mnie najważniejsze jest, abym obserwował rozwój piłkarzy i poprawę ich gry. Na każdym treningu ciężko pracujemy, aby dostosować się do określonej formacji i to mnie bardzo cieszy.

Najważniejsze, to wygrywać mecze - jeśli to robisz, drużyna automatycznie się poprawia i gra lepiej, z większą pewnościa siebie. Tak grając możesz spokojnie wygrywać. Dzisiaj mogliśmy zobaczyć prawdziwą mentalność zawodników, którzy nawet przy stanie 6:0 napierali na rywala, chcąć strzelić kolejne gole.

Zespół zaczyna być jednością, jako jedność w ataku jesteśmy dużo groźniejsi, bo receptą na zatrzymanie nas nie jest upilnowanie jednego czy dwóch piłkarzy - wszyscy jesteśmy niebezpieczni. Mam nadzieję, że uda nam się utrzymać ten kierunek.

Aston Villa doznała najwyższej porażki w Premier League. Wcześniej największa przegrana miała miejsce w marcu 2010 roku w meczu z... Chelsea, także na Stamford Bridge. Kibice The Villans opuszczali stadion bardzo przygnębieni.

To nie jest łatwe, kiedy widzisz, jak rywal cierpi, jednak kiedy masz szansę, musisz ją wykorzystać. Żal mi ich, ale muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem tego, jak zagrali moi piłkarze. Mieli dobrą mentalność, a różnica w końcówce wzięła się głównie z doświadczenia.

Swoją 190 bramkę dla Chelsea strzelił Frank Lampard. Był to również 100 gol w Londynie oraz 130 w Premier League. Nie zabrakło więc pytań o przyszłość naszego vice-kapitana.

Frank to znakomity piłkarz, jest dla nas bardzo ważny. Daje z siebie wszystko czy to w meczach, czy na treningach. Jestem zadowolony, że strzelił bramkę, bo czeka nas jeszcze długa walka w sezonie, a on gra bardzo dobrze.

W dzisiejszym meczu zabrakło kilku ważnych piłkarz. Absencja spowodowana byłą urazami i zawieszeniem.

Mamy w tej chwili dobry skład i musimy zachować równowagę. Mamy problem z Oriolem, więc w pomocy zagrał David Luiz. Widziałeś na boisku Lucasa i Oscara, bo niektórzy musieli złapać oddech, odpocząć przed maratonem na koniec roku - zakończył wyraźnie zadowolony ze zwycięstwa Benitez.

Dołącz do dyskusji na naszym FORUM CHELSEA!

Reklama: