aktualności
Petr: Karp i ziemniaczana sałatka
Petr Cech zdradził, że tegoroczne święta Bożego Narodzenia on, jego żona Martina oraz dzieci Adelka i Damian spędzą wspólnie. W poprzednich latach do Anglii zwykle zjeżdżała cała ich rodzina.
Do tego, że święta nie są dla mnie urlopem jestem już przyzwyczajony. Przeważnie gramy tuż przed świętami i chwile po nich. W tym roku graliśmy 23 grudnia z Aston Villą, a przed nami mecz 26 z Norwich, więc już dzień wcześniej wyjeżdżamy na zgrupowanie. Później czeka nas 30 grudnia mecz z Evertonem i 2 stycznia spotkanie z QPR.
Z uwagi na nasz wyjazd do Japonii nie miałem w tym roku wiele okazji do przedświątecznej pomocy. W 80% moja żona musiała sobie poradzić sama ze wszystkim. W tym roku udało mi się ozdobić ciasteczka, wspólnie robiliśmy też pierniki a dzieci ubiorą drzewko - opowiada Petr Cech.
Te święta będą pierwszymi, jakie spędzimy sami z dziećmi. Dopiero później przyjdzie siostra, a 26 grudnia dołączą do nas rodzice Martiny. 24 grudnia czeka mnie jeszcze trening, popołudniu zjemy wspólny obiad z piłkarzami - to nasza tradycja.
zdjęcie karpia z sałatką wykonane przez Petra:
Wieczorem będzie wigilia w domu, prawdziwa czeska z karpiem i ziemniaczaną sałatką. W końcu znaleźliśmy tu miejsce gdzie można kupić karpia. Martina odkryła w Londynie miejsce, gdzie można zdobyć wszystko co czeskie, w tym świątecznego karpia - cieszy się bramkarz.
Dla dzieci prezenty kupiliśmy już wcześniej, trochę teraz drobiazgów dokupiła Martina. W piątek tradycyjnie z drużyną obdarowujemy dzieci w jednym ze szpitali, tak więc popołudniu czeka mnie wyprawa na miasto - kończy Petr Cech.
Reklama:
Oceń tego newsa:
MinecraftSerwer24.12.2012 13:32
hahahhahahahaha