aktualności
Benitez: Tylko praca może przynieśc zmiany
Po dwóch ostatnich remisach w meczach pucharowych Rafael Benitez ma nadzieję, że dziś jego zespół przełamie tę passę zwycięstwem nad Reading.
Mówiąc o ostatnich 10 dniach, rozegraliśmy fantastyczny mecz z Arsenalem, nie tak dobre spotkanie ze Swansea oraz pojedynek z Brentford, który pod kątem wydajności był pół na pół. Wiemy, że musimy się poprawić, jednak wciąż walczymy w FA Cup, Lidze Europejskiej, możemy też zakończyć sezon w pierwszej czwórce - mówi Rafael Benitez.
Musimy skupić się na naszej pracy. Rozmawiałem dziś z Frankiem Lampardem, Johnem Terrym i Davidem Luizem, to była rozmowa o futbolu. Oni wiedzą, że trzeba zmienić kilka rzeczy, aby wygrywać. Dziewięć dni temu to właśnie robiliśmy i trzeba do tego wrócić. W zespole mamy dużo zaufania, mamy dobrych zawodników, którzy mocno pracują na treningach to tylko kwestia utrzymania spójności - dodaje trener Chelsea.
Menadżer wciąż podkreśla szczupłość składu i odlicza dni do powrotu naszych graczy z Pucharu Narodów Afryki.
Mamy Mikela i Mosesa, którzy do nas wrócą, Benayoun również jest naszą opcją. On z nami trenuje i jest częścią naszego zespołu. Był na wypożyczeniu, z którego wrócił, jednak złapał kontuzję. Pracował z fizjoterapeutami i ostatecznie usiadł na ławce w niedzielnym spotkaniu FA Cup. Dziś również będzie dla nas dostępny.
Poza zespołem jest Hazard, Moses. Lucas Piazon udał się na wypożyczenie, ponieważ gra na tej samej pozycji co Oscar i Mata. Yossi jest w stanie grać w kilku miejscach na boisku i może nam pomóc. Znam jego inteligencję gry, nie mam wątpliwości, że może nam dać coś dobrego - dodaje Rafa.
Musimy wspólnie wygrywać, ale jestem bardzo zadowolony z atmosfery, jaką mamy w szatni. Niezależnie o tego czy dany piłkarz gra czy nie, daje z siebie wszystko na treningach naciskając na konkurentów. Nie mogę kontrolować tego, jak klub postrzegany jest z zewnątrz, ale mogę mieć wpływ na samych zawodników. Mogę też wyjaśniać przyczyny pewnych rzeczy i dokonywać analiz.
Czasem widzę zmęczenie Maty, mimo to wciąż gra dobrze. Oscar wciąż dostosowuje się do nowej ligi i różnych pozycji na boisku, każdy stara się dać z siebie jak najwięcej i to jest dla mnie najważniejsze. Traktuję moich zawodników z szacunkiem. Lubię ich słuchać, to piłkarze z wielkim doświadczeniem, dają mi swoją opinię na dany temat.
Pracuję w tym zawodnie 26 lat, czasem masz lepsze a czasem gorsze chwile ale jedynym sposobem na zmiany jest ciężka praca - kończy Rafael Benitez.
Reklama:
Oceń tego newsa:
elderty30.01.2013 12:53
Musimy zacząć wygrywać bo nie zdobędziemy w końcu nic w tym sezonie, odpukać. Benitez też musi się wziąć do roboty bo inaczej Roman nie będzie czekał do lata.
Kunon30.01.2013 10:41
Drugi miesiąc gramy mecze co 3dni, wiec nie dziwmy się ze są wahania formy. Druga sprawa to ławka rezerwowych, mamy najsłabszą od kilku lat.Kiedyś mogliśmy wystawić drugi skład i był równie mocny jak pierwszy.
Adek1823330.01.2013 10:37
Pokazaliśmy jakość i charakter
CytrusekUNW30.01.2013 10:21
Rafa twoje gadanie jest bez sensu i tak dlugo tu nie popracujesz !
marekzrw30.01.2013 08:57
dobre to jest ze Piazon jest wypozyczony,bo gra na tej pozycji co OScar i Mata. W innych klubach na jedna pozycje jest 2 a nawet 3 zawodnikow,a u nas musi bbyc jeden,nie wiem nie kum tego
ferto30.01.2013 08:42
Niech zrobi cos w tym kierunku a nie ciagle tylko gada