aktualności
Cabaye: Ba będzie moim wrogiem, ale po meczu pójdziemy na kolację
Pomocnik Newcastle United Yohan Cabaye ostrzegł Dembę Ba, aby ten w sobotę nie spodziewał się forów z racji faktu, iż jeszcze w grudniu grał w barwach Srok. Francuz obiecuje koledze walkę do ostatniej krwi ale również i wspólną kolację po ostatnim gwizdku.
Demba jest moim przyjacielem, jestem zadowolony, że mieliśmy okazję wspólnie grać w Newcastle. To fantastyczny człowiek, ale ja jestem piłkarzem Newcastle i walczę dla tego klubu, on z kolei reprezentuje Chelsea. Przez 90 minut będzie moim wrogiem, jednak po meczu zjemy wspólna kolacje - mówi Cabaye.
Mecz to mecz. Zarówno ja marzę o trzech punktach, jak również chce tego dla swojego klubu Ba - dodaje pomocnik.
Odejście z Newcastle Demby Ba zaowocowało szeregiem transferów do zespołu Srok. Mapou Yanga-Mbiwa, Moussa Sissoko, Yoan Gouffran czy Mathieu Debuchy - to pokazuje rozmach zakupów tego zespołu, który chce uratować się przed spadkiem.
Tak, to było dobre transferowe okno, ale teraz musimy skupić się na naszych meczach - każdy z nich będzie dla nas jak finał. W sobotę czeka nas kolejne trudne spotkanie. Musimy walczyć o każdą piłkę chcąc uzyskać korzystny wynik.
Reklama:
Oceń tego newsa:
emek01.02.2013 12:33
I to jest futbol .
lacoste9201.02.2013 12:31
Cabaye! nie zapomnij syropu truskawkowego,pozdrawiam.