aktualności
Vaclik: Sprawiedliwszy byłby remis
Bramkarz Sparty Tomáš Vaclík twierdzi, że bardziej sprawiedliwym wynikiem meczu z Chelsea byłby remis. Goalkeeper nie zamierza się załamywać i zapowiada ostrą walkę w rewanżowym spotkaniu na Stamford Bridge o awans do dalszej rundy turnieju.
Oczywiście czujemy rozczarowanie przegranym meczem, ponieważ byliśmy bliscy choćby bezbramkowego remisu i myślę, że byłby to zasłużony rezultat. Indywidualna jakość Oscara zadecydowała o wyniku spotkania - potrzebował tylko 30 sekund do tego, aby wziąć piłkę i wykończyć z zimną krwią akcję swojego zespołu - mówi bramkarz Sparty Praga.
Nie sądzę, abyśmy wyszli na boisko ze zbyt dużym szacunkiem dla rywala, myślę, że nasza gra stała bardziej pod znakiem długiej przerwy w rozgrywaniu meczów, przecież to było nasze pierwsze spotkanie w tym roku. Złapaliśmy rytm, ale straciliśmy bramkę. Myślę, że gra była wyrównana i właśnie dlatego porażka tak boli - przyznaje Tomáš Vaclík.
Teraz mamy tydzień na przygotowanie się do rewanżu. Wciąż wierzymy, że możemy zapewnić sobie awans. Wciąż mamy na to nadzieję, chcemy walczyć do ostatniego gwizdka - kończy goalkeeper.
Reklama:
Oceń tego newsa:
Marti61515.02.2013 08:53
Takie gdybanie czy remis byłby sprawiedliwszy czy nie jest bez sensu. Wczoraj o zwycięstwie Chelsea przesądziła indywidualna akcja Oscara , a Sparta nie posiadała takiej indywidualności więc przegrała i koniec kropka. A Chelsea przed rewanżem ma pewien psychiczny luz i do awansu potrzebuje tylko remisu , choć jako Mistrzom Europy przystoi pewne zwycięstwo nad taką druzyną jak Sparta.