aktualności
Ferdinand znów bezkarny
Angielski Związek Piłki Nożnej nie zdecydował się na podjęcie sankcji przeciwko Rio Ferdinandowi po jego incydencie z Fernando Torresem podczas ostatniego meczu FA Cup między Chelsea a Manchesterem United. Defensor Czerwonych Diabłów może więc znów popisywać się swoimi chamskimi zagraniami w kolejnych spotkaniach...
Do zdarzenia doszło w ostatnią niedzielę, kiedy to korzystając z faktu, iż arbiter Howard Webb spoglądał w inną stronę Ferdinand podhaczył Fernando Torresa który runął na murawę. Po sekundzie piłkarz United wściekle szarpał rękę Hiszpana ku górze sugerując, że to napastnik Chelsea symulował niesportowe zachowanie.
Cała ta sytuacja miała szansę na spóźnioną ocenę ze strony FA, która czekała na raport meczowy Howarda Webba, jednak ostatecznie nie zdecydowała się na jakikolwiek sankcje w stosunku do takiego zachowania zawodnika.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Ferdinand wywinął się również ze swojego zachowania w meczu z Realem Madryt, kiedy to pozwolił sobie na sarkastyczne oklaskiwanie decyzji arbitra pod samym jego nosem po pokazaniu czerwonej karki Naniemu.
Warto wyrobić sobie własną opinię na temat tego, co stało się w meczu z Chelsea. Dla tego celu prezentujemy tę sytuację na poniższym filmie...
Reklama:
Oceń tego newsa:
RoolnickCFC12.03.2013 17:58
Nie chce mówić co by się działo gdyby tak podhaczył Meirelesa albo Drogbę
Menez12.03.2013 17:49
Przecież to oczywiste było. FA siedzi z głowami w tyłku siwego gumożuja. Ja tam się do tego już dawno przyzwyczaiłem, więc nie traktuję tego jako mega sensację.